Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Cudowny pomysł.

"Parlament Słowacji zajmie się projektem w myśl którego kobiety chcące dokonać aborcji będą musiały posłuchać bicia serca swojego nienarodzonego dziecka"

Idiota...idiotka.

   Poruszona prośbami dysortografików(leniwych , którym się nie chce nauczyć), wyrzuciłam z pracy , psycholożkę a przyjęłam psychologa. Wcześniej, gdy była  :"pani psycholog", nie było problemu ale nowomowa namieszała.Argumenty, że ma dzieci, że chory partner i że poskarży się były niczym wobec traumy leniwych :"dysortografików".

Koniec szychty.

Tyle lat czekania, tęsknienia, wyglądania, pragnienia by dotrzeć do wielkiego , sobą rozczarowania. Nie kochałam a chciałam jedynie postawić na swoim . Gdybym kochała, tęskniła bym już wtedy gdy powiedziała ,że odchodzi a ja jak górnik po szychcie usiadłam szczęśliwa ,że to już koniec. Umiem siebie oszukiwać a może nie umiem siebie czytać.

Natalio, to koniec. Ania.

- Odejdziesz? -Tak -Wróciłaś by odejść ? -Nie. Wróciłam by zostać. -Więc dlaczego odchodzisz. -Jesteś jak marionetka prowadzona przez samą siebie. Nikt nie wie. Ty nie wiesz. Kiedy jesteś marionetką a kiedy prowadzisz. -Nie masz do mnie żalu ? -Nie, nigdy Cię nie zapomnę bo nie ma podobnej do Ciebie wariatki. -Kocham Cię…Aniu…Dawno Ci tego nie powiedziałam -Ja też Cię kocham Natalio. Bardzo cię kocham. -Nie zapomnij nigdy, że będziemy miały dziecko . -Nie zapomnę. Nasze dziecko. Każda z nas . To jedno nam się udało.

Natalio...

….Natalio, dlaczego , dlaczego uważasz ,że nie możemy mieć dziecka , przecież nie ma najmniejszego problemu byśmy…- Aniu czy ja jestem pedofilką ?...czy ty jesteś pedofilką ?.  – Mieć dziecko by nie dać mu tego co jemu potrzebne i dla niego najważniejsze a mieć dziecko bo my chcemy … nie, trzeba być zwyrodniałą suką by zamiast , psa, nowej kiecki, ciekawego wibratora, wziąć dziecko i pieprzyć  o jakiejś miłości i że … koszulka od Gucciego to wszystko co mu do szczęścia potrzebne…Anka…,co ty pieprzysz !?, dlaczego ….o co ci chodzi ?

Aniu.

…Aniu, tyle lat nie słyszałyśmy swojego głosu, tyle lat nie rozmawiałyśmy. Tylu lat trzeba było byśmy mogły, byśmy się nauczyły, być z sobą i milczeć w przytuleniu. Nie muszę słyszeć Twojego głosu , wystarcza mi ,że słyszę bicie Twojego serca.

Ani zdanie .

  …trzeba będzie zagłosować na ludzi chcących wprowadzić związki partnerskie , rzecze baca zadumany nad owcami. -Z każdą z was wstąpię w związek partnerski i  na każdą  malutką owieczkę będzie 500zł . Głupie to , debilne nawet ale kto by tam na to patrzył kiedy można nie pracować a mieć pieniążki na życie . –Aniu- Ok. rozumiem mam się walnąć cegłówką w łeb .

Aniu.

Nie umiem się połapać w rzeczywistościach.  Jedna, budzę się. Druga, budzę się. Trzecia, budzę się. Piję kawę, pamiętam . Mam cudowne wspomnienia chociaż obrazu nie pamiętam. Serce, ciało całe się raduje . Kawa jest nieziemska. Budzę się i to zaczyna mnie przerażać. Budzę się. Gdzie ja jestem…

Z zapisków Kloszarda.

Na klucz, kłódkę z kluczem , zamknąłem.  Przez szpary coś się wydostaje ale nie jest tego dużo. Nie ma wpływu. Nie ma znaczenia. Ma wyraz estetyczny .Kropla koloru na białej kartce może uczynić wiele z tym ,że kartka nie jest czysta. Od dawna nie jest czysta bo nikomu nie chce się jej wymienić, nikt ze swoich pieniędzy nie chce za kartkę czystą płacić. Bez płacenia za kartkę nie da się jej mieć. Kropla koloru namaluje wyraźny symbol ale kartka jest zbyt delikatna by dołączyła do rzeczy mających znaczenie. Mam w planie pójść do lasu, rozpalić ognisko i upiec sobie coś do jedzenia. Taki jest plan i taka konieczność by w lesie przetrwać a ja widziałem reklamę kursów przetrwania , przy świeczkach i rozbawiło mnie to bardzo. Czy ja jestem , kim ja jestem ,że ja rozpalę ognisko by się najeść …w teatrze nie używa się prawdziwego ognia. W  życiu, nie ma alternatyw. W lesie , w konfrontacji z rzeczywistością nie ma miejsca na zabawę bo ile można wytrzymać bez powietrza. Decydujesz i masz efekt

Od Ani.

    Dostałam od Ani, szpilki w kolorze miętowo-gorzkim z wiosennymi akcentami na zakrytych palcach. Pokażę się jej w nich z ogromną przyjemnością.

Aniu.

Aniu, dzisiaj Twoje urodziny a czas kiepski na spacer boso po lesie. Perkusję ktoś rozczłonkował na części i nie poskładał z powrotem więc pałki do grania to raczej kiepski pomysł. Kredki… wciąż nie składa się okazja na ich zakup chociaż kartka z zaczętym portretem czeka. Widziałam ołówek. Dzieci bawiące się gdzieś większość położyły w miejsca mi nieznane. Pozostaje mi liczyć na podpowiedź dnia, który uczyni mnie szczęśliwą a ja  tą chwilą podzielę się z Tobą.

Aniu, będziemy miały dziecko.

„-Chcę mieć z Tobą dziecko „…doskonale pamiętam jak to powiedziałaś , drżąc na myśl ,że mogę odpowiedzieć nie tak jak byś tego chciała. -Chcesz mieć ze mną dziecko i ja tego bardzo pragnę i nic nie stoi na przeszkodzie byśmy zbudowały owoc naszej namiętności, miłości by był radością dla nas, spełnieniem naszych potrzeb i radością dla innych i dla innych pożytkiem.

Aniu .

-Dlaczego tu pachnie jak w kościele ?,  paliłaś kościelne kadzidła ? -Tak, paliłam. -Lubisz zapach czy może , list wysyłałaś do nieba ? -Lubię zapach ale tym razem list to był do nieba. -O co prosiłaś ? -Byś została -A ni prościej będzie jeśli my o tym porozmawiamy ?

Aniu.

-Masz ładne okulary.  -Wzięłam najbrzydsze jakie były.  – Poważnie ?... -Tak, to dzięki mnie są ładne a nie ja ,dzięki nim.

Aniu.

  Aniu, czy w idealnym świecie, ktoś zapyta o twoje wykształcenie czy też zapyta o twoje umiejętności ?  Czy to nie z braku czasu, stworzono świadectwa, dyplomy itp. ? Gdzie ląduje dyplom u kowala a co ląduje w dłoni aplikującego do zawodu ? Znam wielu , banalnie głupich, ignorantów profesorów, dlatego pytam . znasz odpowiedź ?

Aniu...

…dlaczego ludzie są tacy gówno warci, szczególnie Ci mieniący się niczym bombki choinkowe w świetle świec. Puste w środku, kruche ale i coraz więcej tych plastikowych, beznadziejnych a niezniszczalnych.- Sterowani  są ? – Kierowani są   ? -  Dług spłacają za kredyt otrzymany na życie wyglądające przyzwoicie ? – Dlaczego ja jestem , Ne mam nic na swoją obronę i muszę liczyć na Boże Miłosierdzie a wszystko co mi się wydawało być argumentem, zjadły korniki.

Aniu.

   Aniu, sfiksowałam trochę ?, tak sądzisz, tak uważasz, tak mnie postrzegasz ?.  Oczywiście, nie kwestionuję Twojego wrażenia . Zafiksowałam się ? . Zapomniałaś ,że ja umiem czytać tylko jeden wyraz jednocześnie i bardzo mi trudno gdy dostaje wrzutki innych wyrazów, znaczeń, obrazów. Gubię się wtedy. Ja ogarniam tylko jedną sprawę, rzecz, problem, znaczenie. Znudzę się , zapomnę, przejdę do innego tematu. Aniu, wróciłaś bo jedna z nas odchodzi , ale przecież to jest kłamstwo. Wróciłaś zmuszona moim ujadaniem, moimi prośbami, moim jęczeniem za Tobą.- Dlaczego upubliczniam nasze :”my”- dlatego  ,że nie pochodzi z ziemi. Jesteśmy tak niemożliwą parą , tak nieistniejącą, tak nierzeczywistą, że nawet jeśli wszystko co do sekundy opowiem, nikt nie uwierzy ale będzie wiedział ,że można i warto marzyć, Tęsknić. Wyglądać. Modlić się. Błagać. Pachniesz czekoladą… pachniesz… mogę  i czuję.

Aniu, to cywilizacja śmierci , przykryta tęczową szmatą w rozkwicie.

Aniu, spojrzałam ile kosztuje zamordowanie małego człowieka . Pierwszy raz w życiu wpisałam na ekranie- „cena aborcji”. Hitler przy tym co zobaczyłam to aniołek pokoju. Każdy dyrektor takiego małego Auschwitz jest jak " syn" Hitlera a takich morderców są setki, tysiące i mordują ludzi w majestacie prawa zupełnie jak nas mordowano, w komorach gazowych …to jakiś obłęd. Jakiś niewyobrażalny obłęd. Aniu, jesteś lekarzem. Skąd wiecie jak się morduje ludzi ?Czy tego już teraz uczy się na studiach ?....czy to jest już tak wielki obłęd?

Ania.

Dziś z Anią piłyśmy gorące mleko ale wcześniej nam trochę wykipiało więc szorowałyśmy kuchenkę jak szalone by zdążyć nim się obudzę. Później biegłyśmy z psem do lasu , najszybciej jak tylko mogłyśmy bo bardzo miał potrzebę .

Aniu.

Aniu, ludzie przed śmiercią, słyszą, jeśli nie słyszeli.  Widzą jeśli nie widzieli. Czują  jeśli nie czuli. Chcą jeśli nie chcieli. Uśmiechają się jeśli nigdy się nie uśmiechali a ja chce tylko zobaczyć ,że jesteś szczęśliwa.

Święto Niepodległości.

   Na rękawie czarnej kurtki, dziewczyna miała naszytą flagą Polski a nad nią naszywka z napisem :”Mogę się za Ciebie pomodlić” . W dłoni różaniec. Drugą ręką trzymała na ramieniu Polską flagę. Cisza, spokój, bezpieczeństwo chociaż wokół tysiące ludzi i tysiące pomysłów na życie. Ten pomysł na życie bardzo mi się podoba. Swoje zdanie pośród innych zdań ale wszystkie idące w jednym spokojnym, bezpiecznym dla wszystkich, marszu.

Przechodniu. Przeczytniu.

…przechodniu. Przechodniu. Przeczytniu… możesz, nikt nie broni, napisać ,dowolny komentarz, dowolną treść, dowolny zostawić komunikat, reklamę, plamę, stos śmieci, kanapkę niedojedzoną, niedopity sok z zaczątkami pleśni . Zużytą prezerwatywę, podpaskę nie wyrzuconą gdzie indziej, brylant, diament, szafir .Puszkę cyklonu B. Możesz i nikt nie wytrze, nie zabierze .cokolwiek przyjdzie Ci do głowy. Z jednakim szacunkiem , nikt nie tknie słowa pani , która z książek treść pamięta i wnioski wyciągnąć potrafi nieodgadnione dla innych. Z jednakim podobnych do mnie, niejednoznacznych, nikt słowa nie zabierze. Z jednakim prawem do zostawienia znaku, nietrzeźwiejący alkoholik od którego i ja za co przepraszam, odsuwam się na ulicy, jak i niewiasta po godzinach spędzonych pod palcami doskonałych korektorów ciała .Nawet milionem słów, nie uderzysz w realnego człowieka, nawet milionem obrazów, realnego człowieka nie dotkniesz bo człowieka tu nie ma. Tu tylko , jak na śmietniku, różne rzeczy, pachną

Dlaczego.

…”z pewnością się uda bo nam na tym zależy”… narodziny sukcesu. Narodziny sukcesu ale wszak nie zawsze. Dlaczego jednym razem odcinek drogi zaznaczony, przebywamy bez najmniejszego potknięcia a innym razem nogi nas nie niosą… Dlaczego jeden mały uśmiech z oddali rozpala, unosi, pozwala latać dniami, tygodniami, miesiącami ponad światem a spotkanie, dotykanie, oddawanie i branie pozwala na wyskok i łomot o beton przed wejściem do domu. Dlaczego istnieje :”dlaczego” czy to owoc pierwszego grzechu, pierwszego błędu, pierwszego upadku …Brak :”dlaczego” to pogodzenie. Brak :”dlaczego „to wolność ?... a może niestety, zniewolenie.

Czy ...

Czy bym była przyzwoita, dając każdemu według jego potrzeb i spełniając zachcianki każdej i każdego …czy jednak przyzwoitość to zdolność do zachowania, które nam nie uwłacza a innym krzywdy nie czyni chociaż czasem boli, wbijaną igłą naszego postrzegania. -Czy będąc prostytutką, negatywny tego odbiór, ma , jest oczywistym mianownikiem wszystkiego co robię ?

Gdy.

Gdy stoję, czuję ,że siedzę Gdy siedzę, czuję ,że leżę Gdy leżę, czuję ,że tracę Gdy klęczę, lecę.

Leczę a w wolnych chwilach morduję.

   Bardzo jestem zmęczona, bardzo, propagandą, morderców,  ignorantów, że dziecko jest od jutra, od po jutrza… za tydzień, dwa pięć a nie od pierwszej chwili. Bardzo jestem zmęczona i mam już dość tych wszystkich , którzy jedno życie stawiają ponad inne życie. Mam dość przyzwolenia by mordercy byli lekarzami i by w mogli w majestacie prawa mordować a potem…Leczyć…  Każdy lekarz, który zamordował dziecko jest jak Mengele…i powinien mieć na wizytówce zapisane. Morduję a potem leczę, bym mogła zdecydować ,że chcę mieć z nim coś wspólnego czy nie zaryzykuję. A tak po prawdzie, dlaczego mordercy mają mieć prawo wykonywania zawodu wszak nie dowiemy się nigdy , kiedy mordują a kiedy leczą. Więzienie dla takowych morderców.   Więzienie o najostrzejszym rygorze.

Maszynka do robienia pieniędzy.

   I również ty możesz zostać ekoterrorystą. Pomożemy założyć fundację, pomożemy znaleźć budowę do zablokowania. Pomożemy znaleźć zagrożone zwierzątko. Pomożemy wynająć alpinistów do wiszenia na drzewach, wspinania się na kominy . Zorganizujemy druk banerów reklamowych. Połowa zysków dla nas, połowa dla ciebie. Przemyśl, pomyśl . Możesz być na okładkach wszystkich  gazet i mieć z tego niezły zysk.

Maszynka do robienia pieniędzy.

  Każdy  powinien mieć swoją :’ Greta Thunberg” , dlatego wychodząc naprzeciw oczekiwań przestawiamy naszą ofertę. Jeśli tylko masz dziecko. Dowolnej płci, w dowolnym wieku i chcesz by utrzymywała ciebie, twoja rodzinę, wspomagała społeczność ,zadzwoń, napisz sms. Przyjedziemy, wspomożemy i za jedyne 50% zysków stworzymy maszynkę do robienia pieniędzy. Dla wyrafinowanych klientów, stworzymy dowolny twór medialny z dowolnym przesłaniem. Gwarancja sukcesu stuprocentowa. Ludziom można wmówić wszystko szczególnie wtedy gdy jedyne w co patrzą to ekran telefonu.

Haracz.

 Na skwerze przed starą acz odnowiona kamienicą, stał karzełek w białej czapeczce z daszkiem. Dziewczyna w szafirowej spódnicy. Obok dziewczyna w karmazynowej spódnicy do kostek i czerwonych pantofelkach. Ja na końcu. Naga. Czekaliśmy na poborcę haraczu .