… i nastał dzień i
widział Bóg ,że to co stworzył było dobre… i nastał dzień i czas i okazja by zobaczyć czy to co robimy, jest dobre, czy
to co tworzymy jest dobre, czy to czego zaniechaliśmy , jest dobre. Każdy czas
po temu jest dobry ale bywa czas dany nam podwójnie do porozmawiania.
Starszy Pan na ławeczce przed domem trzyma w
dłoni figurkę chłopca. Wyrzeźbioną przed chwilą i siedzi obok niego chłopiec
wpatrzony w ekran. Nie rozmawiają . Czas na rozmowy się skończył a może ot nie
mają na to ochoty. Starszy Pan oddaje w ręce chłopca figurkę. Ten bierze ją w
dłonie nieporadnie, zaskoczony, zdziwiony, nieprzygotowany z pytaniem- to ja
teraz ma w dłoniach kogoś prawdziwego o ode mnie zależy co się z nim stanie ?
...PS...Starszy mężczyzna z oddali patrzył na tłum przed sklepem. W dłoni ściskał monetę na chleb i odrobinę czegoś . Zatrzymał się , usiadł. -Mam jeszcze jajko. W pudełku ususzony chleb. Może dotrwam a jeśli nie, to przecież oni bardziej są godni by przeżyć. Silni zdrowi, młodzi.
...PS...Starszy mężczyzna z oddali patrzył na tłum przed sklepem. W dłoni ściskał monetę na chleb i odrobinę czegoś . Zatrzymał się , usiadł. -Mam jeszcze jajko. W pudełku ususzony chleb. Może dotrwam a jeśli nie, to przecież oni bardziej są godni by przeżyć. Silni zdrowi, młodzi.