Kupiłam sobie buty. W pięknych wiosennych kolorach , bardzo wysokie
szpilki i chodzę w nich naga i szczęśliwa. Nie widzą mnie Ci , którym nie chcę
na to pozwolić ale widzą mnie przed którymi nie muszę się wstydzić i nie muszę
nikogo grać.
PS
...jednak mam przyjaciela. Wystarczyło bym miała się przewrócić a On mnie podtrzymał, może spłacił dług, gdy to ja poprosiłam by nie robić Mu przykrości. Nigdy nie zapytam i nie dowiem się ale wiem, wierzę ,że jest jak było przyrzeczone.