…razem, we dwie do
jednej pracy się zabrałyśmy. Ja kurwa, ona święta . Ja , ta najgorsza. Ona najlepsza z
najlepszych. Póki praca, była odtwórczą, nie było się w czym spierać i na czym opierać wątpliwości ale gdy twórczość
nam dana została, ja pyskowałam, mądrzyłam się, gadałam, gadałam i gadałam . Tworzyłam. Ona powoli, bez
słowa robiła co miało być zrobione . Na koniec obie zmęczone usiadłyśmy. –Ładne,
powiedziała zmęczona, -ładne i zasnęła zmęczona. –ale co ładne ?, zostałam z
pytaniem.
Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.