…po schodach ludzie
wchodzili, schodzili, wchodzili, schodzili . Kot siedział na poręczy , której nikt
użyć nie mógł. Nie żeby była aż tak potrzebna ale przecież fajnie, bezpiecznie
jest się złapać poręczy schodząc lub wchodząc po schodach. Fajnie jest się mieć
czego podtrzymać, na czym oprzeć, na czym wzorować. Dobrze jest , to wiedza
obiektywna , niepodważalna, pewna ale wciąż i wciąż znajduje się ktoś kto ją
kwestionuje. Najłatwiej było by go zabić, bo to człek , który nigdy od swego
nie odstąpi. Nauczalny nie jest ale gdy go zabijemy, sprowadzimy siebie do jego
poziomu o co przecież mu chodzi . Na jego poziomie jest mistrzem dlatego
chociaż wydaje nam się ze poręcz jest niepotrzebna, warto jej się złapać i
spokojnie wejść lub zejść.
Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.