Nigdy tego dnia nie czułam się u siebie a
zawsze, jak uboga krewna na uroczystości na której nikt o mnie nic nie wie.- Będziesz
dziś w kościele ?- zapytała gosposia podając świąteczne racuchy z jabłkami. Nic
nie odpowiedziałam.
Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.