…a gdy przyjdzie czas
,że już tylko ja sam na skrzynce siedział będę. Wokół biegnący ludzie, ciągnący
biegnące psy, niosące skaczące pchły ,wytrwale dźwigające zagrożenie. Na
skrzynce, na kamieniu, na skraju, na brzegu, na kolanach u kogoś . Za ciężki jestem
by na kolanach u kogoś a właściwie to rzecz w tym ,że za… zbyt empatyczny a
przez to nie narażę nikogo na doświadczenie, które sprawi mu , może mu sprawić
przykrość a tak w sumie to trochę jest dziwne siedzieć facetowi na kolanach a
jest kompletnie niestosownym dla faceta siedzieć na kolanach u kobiety. Klęczeć
pomiędzy kolanami kobiety , płacząc, lub będąc szczęśliwym. Radosnym, lub
smutnym to się jeszcze godzi ale żeby facet na kolanach u kobiety to już i
wczoraj i jutro będzie, niegodziwością wielką. Siedzący na kolanach u pana ,
panem będąc, mężczyzną , się znaczy , można ale w zaciszu, w tajemnicy, w
wyjątkowej chwili od innych odgrodzonej .Siedzieć, mężczyzną będąc na kolanach
u mężczyzny to intymne i zakryte być musi bo jeśli zakrytym nie jest staje się obscenicznym
zwyrodnieniem , zboczeniem, obślizłym, obrzydliwym zdarzeniem na które można zwymiotować
bez względu Na czas i miejsce.
Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.