Kocham Panią, siedząc na kamieniu przydomnym przed
domem innej kobiety, której też czasem mam ochotę powiedzieć ,że ją kocham, by
jej było miło by poczuła się jak gdyby dostała pieniążek na rozmnożenie. Miłość
na rozmnożenie ale nie mam odwagi .więc mówię Panią kocham i zapewniam ,że jestem i
że niezmiennie i że nie chce by to z mojej woli się zmieniło. Z tego co
zrozumiałam ma Pani dzieci a co za tym idzie , ma co dnia o wiele więcej do
zrobienia, niźli ja mogę sobie wyobrazić. Ja , ta, która dzieci nie miała i
męża nie miała i nigdy z nikim na stałe nie była, Pani mówię, że ją kocham a to
kochanie jest jak pieniążek na rozmnożenie. Na rozmnożenie dla niej. Jak to się
wszystko dziwnie układa ale układa przecież we wzór, jakiego człowiek przecież
wymyślić nie potrafi.
PS
Na postawie radiowej
trójki, jak na dłoni widać kto jest gówniarzem, kto dzieciakiem rozkapryszonym
a kto miał poziom .Gówniarstwo rozpieszczone założyło radio ale wszak nie za
swoje i nie ze swoich a z wyżebranych i za wyżebrane od naiwnych wciąż będących
pod wpływem . Takie to żałosne bardzo zachowanie gdy :”bogowie” spadli z
piedestału okazują się być zwykłymi a nawet gorszymi od zwykłych, ludźmi.
Przebiegłam po Internetach w poszukiwaniu podobnych zachowań… że daj mi na to
na tamto a ja wtedy stworze sobie warsztat, zakład fabrykę. Takich zachowań nie
ma. Tak zachowują się tylko gówniarze bez klasy spadli z piedestałów i szkoda i
przykro i gdy idol okazuje się idolem nie być, bo chociaż umie śpiewać to
jednak tylko kradzione lub wyżebrane piosenki.