- Panie Boże , ja wiem, ja głupia jestem i
szkoły nie mam ale moja głupota mówi mi ,że szczepionka produkowana z
zamordowanych ludzi jest niedopuszczalna z etycznego punktu widzenia ale jeśli
włodarze Twojego Kościoła mówią ,że jest ok i wszystko w porzo… to wydaje mi
się że kogoś tu zdrowo rypnęło . Że jeśli nie mam wpływu na produkcję to mogę
spokojnie korzystać z holokaustu dla własnych korzyści-no super… -Chyba Cię za
bardzo nie bawi takie stanowisko… głupio piszę, na bank Cię nie bawi i mnie też
nie.
…plan był konkretny.
Zawierał czas miejsce i osiągnięcia. Nakład pracy i zysk i wszystko układało
się dokładnie według planu gdy nagle coś przestało działać. Winien był jeden z
trybików więc go wymieniono, potem posypał się kolejny i znów go naprawiono i
tak dzień za dniem rok za rokiem naprawiano coś co w tym planie nie miało
najmniejszego znaczenia. Było tylko elementem tablicy manipulacyjnej służącym
do zdobywania nowych zdolności manualnych. Jestem dziwką. Bezwartościowym
człowiekiem bez osiągnięć, dokonań i zysków na koncie. Nie mam nawet konta bo
zawsze rozliczałam się w gotówce. By być coś wartą, pokochałam Ciebie. By moje
życie miało sens, pokochałam . By moje życie, miało sens, przestałam liczyć czy
i jaka ma wartość. Ja ma wyglądać jaką mieć elewację i czy rynna przecieka czy nie. Pokochałam Cię
i kocham. To takie proste, banalne, nudne wręcz a co też istotne, taka
bezwartościowa miłość. Tyle masz . Bez liczenia i bez planowania. Tyle masz.
Kocham Cię. Ty mnie- to strata czasu.
PS
Dostałam ofertę. Człowiek sukcesu. Idealny
doskonały , bez wad. Wstaje o piątej, biega , po drodze wbiega do piekarni
której właściciela zna od lat i wymieniają się pięknymi sentencjami z tomików poezji
, które czytają. Przybiega do domu . Bierze prysznic, je śniadanie wysyłając
kolejny datek na biedne sieroty w dalekim kraju. Jest doskonały w każdym calu.
Trochę ma lat ale przecież nic samo się nie zdobywa więc potrzebował czasu na
zdobycie wiedzy, zdobycie pozycji , zdobycie autorytetu. W wakacje pojedziemy w
góry bo on uwielbia góry i będziemy się rozkoszować widokami i będziemy
zdobywać szczyty. Później po powrocie ja
zajmę się domem , czytaniem książek, dobroczynnością a on będzie zbawiał świat
i gdy znajdzie chwilę, popłyniemy jego jachtem na piękny rejs w promieniach
słońca. Po powrocie ja wrócę do swych cudownych zajęć dobroczynnych , które
koniecznie będę uwieczniała na koncie w mediach i dzieliła się informacjami o
najnowszych tomikach wierszy na rynku. Dostałam taką ofertę . Nawet nie tylko
jedną. Było ich więcej. Dużo więcej. Umówiłam się z alkoholiczką. Wyglądającą
kiepsko, kiepsko wykształconą .Bez planów i bez kalendarza. Opowiedziała mi o
swoim życiu z idealnym człowiekiem. Pokazała blizny i wiele więcej. Idealnych
ludzi nie ma. Idealni ludzie są tylko i zawsze stworzonymi obrazami do których
lepiej lub gorzej się dopasowują. Ideał to śmierć bo nie ma w nim wolności
dzięki której kwiat kwitnie i zachwyca i nie ma w nim miłości bo kwiat więdnie,
umiera a staje się owocem i pożywieniem dla innych.