…cisza, ciepło , ciemna
zasłona z jedną, delikatną , rosnącą gwiazdą.
Nikogo więcej tu nie ma . Nikogo więcej tu nie będzie. Bez Ciebie, nikt by tego
miejsca nie odwiedził dlatego Ci dziękuję, że jesteś. Nie liczyłam na tak
wiele, na Twoje odwiedziny i wielki to dla mnie prezent i wielce przez ten fakt
jestem szczęśliwa. Bez niego również, bo wiem ,że pamiętasz, że myślisz chociaż
wyrażasz to bezgłośnie. Wyjątkowość Twoich odwiedzin mnie rozczula. Nie umiem
się złościć, pamiętać, mieć za złe, mieć pretensji . Rozczula mnie Twoja obecność i cieszy bardzo bo nikt …
a tak wyjątkowe odwiedziny, były moim odwiecznym marzeniem, pragnieniem,
nadzieją. Nie mam nic co mogę ci dać , do jedzenia, do picia ale mam w kieszeniach
płaszcza ciepła i bezpieczeństwa całe mnóstwo. Weź ode mnie, weź dużo w dwie
dłonie. Nabierz do torby, do worka, do siatki. Korzystaj do woli a jeśli z kimś
jeszcze się podzielisz, szczęśliwsza będę bardziej niźli mogłam sobie to
wyobrazić.
Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.