Wychowywało go dwóch facetów. Wiele bo to znaczyło ale niech będzie. Kupili go sobie gdy był niemowlęciem. Moda taka . Jedni psa inni dziecko. Widział ich rzadko .99%czasu spędzał z nianią. W swoje osiemnaste urodziny, przedstawił swoim właścicielom swoją dziewczynę. Nazajutrz wszystkie swoje rzeczy znalazł przed domem. Nie spełnił oczekiwań. Bywa.
PS
Czy do rekordu, wyniku, konieczna jest odpowiednia orientacja ?. Jaka jest odpowiednia ?.
PS
Chcesz być moją właścicielką ?... - Nigdy.
PS
-Masz do kogo zadzwonić?- Tak , nie mam wyjścia , dzwonie na zegarynkę.
PS
Dobrze ,że jesteśmy zaszczepione . Będziemy mogły dorobić pracując w grupach egzekucyjnych . Będziemy rozstrzeliwały niezaszczepionych . Oni wszak są winni wszystkiego zła na świecie i nawet tego ,że mi sie odłupało kawałek hybrydy- ta tragedia wymaga krwi. W końcu jak drzewiej bywało jest wróg bo przecież bez wroga , nie ma zycia.
PS
Jak myślisz, czy ja bym mogła z kimś się zakolegować?- Jeśli ktoś , jak ja, kocha w wariatkach szukać normalności....
PS
Tak wielu ludzi z radości ,że dotarli na szczepienie, ofiarowuje prezent . Podli ludzie ,niegodziwi i wredni,mówią o jakiejś nieuczciwości i że trzeba to ukrócić. W moim życiu zdarzyło mi się znajomić z panią nauczycielką i miłość by kwitła gdyby nie nagły brak czekoladek, bombonierek i innych słodkośći przy każdej nadarzającej się okazji. Nie wolno zabraniać wdzięczności bo konsekwencją będzie wiele rozstań, wiele rozczarowań a co straszne, oszczędzanie na przyjemnościach.
PS
-Nie wychodź. Zostań w sobie . Nie nadajesz się do świata.
PS
- Nie pisz mnie. Chcę napisać się sama.