...wiesz Panie Boże, przeczytałam ,moim zdaniem ,głupie pytanie :"czy eucharystia pomaga?"...Mamy ze sobą często na pieńku, prawda ? ale ja nigdy bym nie zwątpiła w Twoją opiekę pomoc, ratunek . Pomagasz na pewno zawsze z tym ,że wielu oczekuje ,że to będzie widoczne, namacalne, dotykalne a przecież pomoc ma mieć pozytywne skutki a nie koniecznie widoczne . Tak mało ludzi dostrzega cuda,które zdarzają się codziennie bo bez nich byśmy nocy mogli nie doczekać. Sama myśl o eucharystii, tęsknota, pragnienie, pomaga a jej przyjęcie to wszystko zwielokrotnia.
Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.