...się by chciało i się pójdzie przecież a przeciwności obejdę bokiem bo nie mam ochoty na z nimi konfrontację. Tak sobie życie uproszczę i dzięki temu nie stracę czasu, nerwów. Na głowę włożono mi obowiązek i to dobrze, bo nie będę się tak bardzo czuła posożytnym stworzeniem. Nie trzeba wiele by stać się potrzebną . Jestem tu potrzebną ? Wieje wiatr a on mi w spacerowaniu przeszkadza ale mimo niego wyjdę i pójdę i rozpędzę kołowrotek dnia . Zjadłam tabletki. Wypiłam kawę. Nie jem śniadania chociaż powinnam. Nie jem bo nie mam ochoty i tak jest dobrze,bo gdy mogę zdecydować czuje się lepiej, dużo lepiej.Mam pomysł by jeszcze zrobić karierę w znaczeniu tym teraz bo na poważną czasu trzeba a i uwagi wiele. Zrobię karierę w sensie tym teraz. Pokażę się , pokażę coś i zrobię szum. W szumie się schowam i dzięki niemu zniknę a oni niech szukają, jeśli jeszcze będzie czego szukać. Wieje wiatr. Jest szaro i brzydko .Pomarańczowe grabie rozbawiają krajobraz. Grabie...no kto by pomyślał ,że...
"Mordując swoje dziecko, nie przestajesz być matką. Jesteś matką zamordowanego dziecka."