Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2021

kiedy zagrasz mi jeszcze raz ?

 https://www.youtube.com/watch?v=YQSzk44hBmk&list=RDORm3eCoaldU&index=2 PS Szklaneczka -maseczka-szczepienie bez powikłań.  PS Zagram dziś sobie . Usiądę, rozpalę ognisko. W ogień zajrzę , ciepło biorąc a ból i strach zostawiając.

Bezrozumne stado zwane narodami.

    Najpierw przestajemy iść z Bogiem, po chwili nie po drodze nam iść z rozumem potem już tylko niczym bydło prowadzone na rzeź , wszystko jak wszyscy i wszystko ze wszystkimi. Z pewnością były w historii momenty które jak dzisiaj wypierały rozum a zostawiały odruchy samobójcze ale żeby w czasie takiej łatwości dostępu do informacji poddawać się kolejnym wieściom o nadejściu strasznego złego co to to przychodzi wciąż wtedy gdy narody przestają się bać.W swojej , już tylko bydlęcej inteligencji, narody całe, nakłute dla bezpieczeństwa, boją się jeszcze bardziej i bardziej ale boją się czego ? Może nie mają powodu by bać się czegoś a mają się po prostu bać i iść gdzie i jak im nakazano…. Czy mamy czas dostępu do informacji czy też cudowny czas dostępu do manipulacji a manipulować będzie można jeszcze bardziej im bardziej Boga, czy rozum wygna się z domu.

a prawda ?

      Na prywatnym gruncie spotkałam kogoś kogo słowa bardzo mnie poruszyły, słuchane w radio, kilka dni wcześniej. Słowa uznawały ,że zaszczepieni , którzy przeniosą wirusa,zarażają nim, są świętymi a niezaszczepieni , którzy niczego nie przeniosą są mordercami z krwią na rękach.- Dlaczego pan tak ostro się wypowiedział ?- im, ostrzej tym lepiej płacą ?. Zażartował ?-a prawda ?-roześmiał się szczerym , dziecięcym   śmiechem.    PS Niedługo zostanie ogłoszony konkurs na nazwy dla kolejnych odmian wirusa jak i dla kolejnych dawek preparatów . Dawka przypominająca , dawka umilająca, dawka radosna, dawka szczęśliwa . Warto już dziś wymyślić nazwę by wziąć udział w konkursie i wygrać kolejną dawkę preparatu.

Hej...Mała !

      ...nie spiesz się . Masz dość czasu na wszystko. Ni mniej , nie więcej ale dokładnie tyle ile Ci trzeba więc nie spiesz się. Ja jestem i będę. Nic tego nie zmieni.

Śmierć dzięki pracy.

      Gdy tylko pracujesz, pracujesz wciąż ale nie by było piękniej na świecie ale dlatego ,że coś wydaje ci się że musi być zrobione, zaczynasz być obojętna na wszystko. Na życie, na śmierć, na miłość, na nienawiść. Gdy za wiele pracujesz przestajesz istnieć.   Jeśli nie dojrzejesz by powiedzieć, nie mam siły , nie zdążysz powiedzieć :"do widzenia". PS Jeśli nie uda się zatrzymać pochodu niczym z przedwojennych Niemiec, za chwilę zacznie się nowy holokaust ...tym razem gwiazdy będą musieli nosić niezaszczepieni, potem jako potencjalnie niebezpiecznych , umieści się ich w obozach a potem by zlikwidować zagrożenie, zacznie się ich masowo mordować. Boję się. PS Mam rzucać kamieniem i walczyć o moje niezbywalne prawa? o wolność ? wyboru, decydowania, myślenia, poglądu ?Tylko dlatego ,że ktoś ma dość pieniędzy by trzymać mnie za pysk a chce mieć więcej by mieć nade mną wszelką władzę ?

Wstydzę się niezaszczepionych , dlatego ...

  Tak bardzo zaszczepionym jest wstyd decyzji o zaszczepieniu ,że teraz starają się zrobić wszystko by niezaszczepionym nie patrzeć w oczy. Paszporty covidowe, zakazy , nakazy i inne, by tylko nie spojrzeć w oczy niezaszczepionym. Przecież   mieli już poumierać a żyją i co gorsza śmiertelność wzrasta u zaszczepionych, „ głupców, morderców ” mijając.

Ciepła, którym go brakuje.

      Ciepła, tym , którym go brakuje . Ciebie proszę, Daj im Panie. PS   Nie znam cię świecie.  Nie wiem kim jesteś.  Czym jesteś.  Co masz dla mnie lub co chcesz mi zabrać.  Nie znam cię świecie i poznać cię nie chcę.  Chcę nie wiedzieć.  Nie umieć,  Nie znać  .Chcę być naiwnością.    Strzelanie . Mam ochotę kogoś zastrzelić a może postrzelić , zranić   PS ... .  PS Gdy umierają źli ludzie , ziemia bez nich może przez chwilę oddychać lżej nim nie pojawi się na miejsce odchodzącego, jeszcze gorszy.

Gdy ...

      gdy mordują Ci przyjaciółkę i jesteś bezsilna, bezradna, bezwolna. Wściekłość jest jak krople spadające z pękniętej rury uderzające o betonową podłogę. PS  Wyszłam z domu i poszłam przed siebie. Pod lasem płonęło ognisko. Dołączyłam do zebranych. Zjadłam pieczonego ziemniaka z solą. Napiłam się samogonu . Porozmawiałam , pożaliłam się. Pomogło na smutek. PS Zimno. Nie da się ogrzać. Kurtka, czapka, karton, jakaś stara kołdra pełna pcheł bo spały na niej psy. Zimno . Nie da się ogrzać a może brak mi wiary ,że może być mi ciepło...

Wszystkiego Najlepszego Polsko.

      Wszystkiego Najlepszego Polsko.   PS Piękny dzień i piękne świętowanie więc teraz za zdrowie Polski szklaneczkę czegoś swojskiego bez lodu, bez soku , bez wody. Ma być czuć smak jak smak Polski dzisiaj czuję wyraźnie. PS Kolejny dzień i już bez świętowania. Miło będzie zrobić coś by ta moja Polska była piękniejsza a może i lepsza ...  PS https://twitter.com/D_Tarczynski/status/1458897744073039873 niczym ściana Floydów....

I mnie dopadło .

      Przeziębiłam się. Na własne życzenie wszak bo jak mama mówiła, ubierz się ciepło, ubrałam się hm…ciepło dla innych. Przeziębiona, zakatarzona pozwalam gosposi by mnie leczyła swoimi metodami i karnie wypijam wszystko . Nie komentuję smaku. Ogrodnik z rozbawieniem zaproponował udział w loterii :”masz covida albo nie”-nie skorzystałam. Poleżę, wygrzeję się pod dwoma kołdrami, pomyślę o tym i o owym i będzie wspaniale.

Świat dla idiotów.

      Im większym jesteś idiotą tym bardziej pasujesz do budowanego świata.   Poszukiwani niepasujący .   PS  W oazach siedzą buntownicy . Jedyna nadzieja.   

Urodziny Kloszarda

  Zrobiło się ciemno. Dużo tej ciemności .Poszłam i wielkie było moje zaskoczenie bo skrzynka stała nadal opodal śmietnika. Inna, mocniejsza, trwalsza. Szukałam dziewczynki skaczącej w klasy. Szukałam innych. Zaczęli się schodzić gdy usiadłam.Zaczęli się schodzić ale wielu z nich przecież nie mogło pamiętać Kloszarda, nie mogło go znać więc skąd. Dlaczego . Niedaleko był cmentarz i z niego cienie zaczęły się pojawić gdy usiadłam na skrzynce a ja nie wiedziałam, co powiedzieć, co zrobić, jak się zachować i dlaczego dzieje się tak jak się dzieje.Przyjechał Posiadacz. Po chwili zjawiła się One i Ten ze swoją dziewczyną, może przyjaciółką a może przyszłą żoną. Pomiędzy autami dostrzegłam gosposię i Pana ogrodnika. Patrzyłam na tych ludzi pytając –co się dzieje.- Niedługo urodziny Kloszarda. -Niedługo pamiątka wolnych ludzi. Tak wielu ludzi i pytanie – czy to jest prawda czy może jakiś sen ?. Rozmawiałam z kobietą, zapytałam – dlaczego Pani tu jest. Co Pani dostała od niego , że się Pani ch