Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2022

Znów Bóg zsyła wojnę czy odbiera rozum interpretatorom zdarzeń ?

  Bóg jest Panem historii. Musimy o tym pamiętać. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy trwa wojna bezpośrednio za naszą wschodnią granicą. Można się zapytać, co dały modlitwy o pokój zanoszone na całym świecie, w tym przez samego Papieża? Trudno jest zrozumieć, dlaczego Pan Bóg do tej wojny dopuścił. Kto poznał myśli Pana?   Ojciec Leon Knabit.   Odwieczny dylemat ale kogoś wierzącego ? . Zastanawiam się kim jest dla Ojca Knabita, Bóg i przyznam ,że nie wiem . Nie umiem sobie wyobrazić . Bóg, maszynka do naprawiania tego co człowiek spaprze, co więcej Bóg ma ratować ludzkośc bo kika osób się modli o pokój ale wszak może dużo więcej modli się o wojnę i w tej wojnie wygraną ? Bóg ma spełniać tylko prośby tych pierwszych ? . A jeśli to wojna jest w spojrzeniu Boga ,widzeniu dalekowzrocznym, jest dobra ?... Ciągle oczekiwania wobec Boga a oczekiwania wobec ludzi ? Zaraz przeczytam tekst o zsyłaniu nieszczęścia by ludzie się opamiętali i żachnę się z pytaniem :” znowu ? „    PS   -wiedziałeś Panie

Inaczej.

    Inaczej smakuje herbata z cytryną i miodem gdy na ekranie obrazki z wojny i prawdziwa śmierć , ból przerażenie i cierpienie.    PS   Dziwnie mi się miesza...Niemcy, Włochy wychodzą z pomocą Rosji. ...Musolini...Hitler...Stalin...a teraz wnuki maja się ku sobie.

Wojna a zachód ?

     a zachód grozi. Grozi. Grozi. Rosja ma facetów. Ukraina ma facetów więc leją się do krwi a gdyby ci faceci zwrócili się w kierunku parady równości ?- Nowoczesnego świata ?. Nowoczesność na kolanach i na smyczy z gołymi tyłkami lizała by buty facetom i kobietom. Niestety to bez znaczenia dla zboczeńców nowoczesnego świata. Bez znaczenia.

Wnuki Hitlera.

      ...moja mama zawsze mawiała ,że wnuczki podobne są do swoich dziadków a nie do rodziców. Patrząc na Niemcy , Niemców, chociaż to przerażające ale prawdziwe zdanie .

Ukradziona acz ciekawa informacja.

.Pewna „klinika około medyczna”w Zielonej Górze przestaje przyjmować osoby ZASZCZEPIONE.Twierdzą,że nie są w stanie pomóc takim pacjentom,bo ich układ odpornościowy jest unicestwiony,dodatkowo zwalcza każdą możliwą terapię,powodując jeszcze większe szkody.   Nara Lustar autorka a ja to ...ukradłam z Tłitera   PS "Rozumni ludzie wstydzą się tego ,że mają polskie obywatelskie."-Oto słowa "dziennikarza", którego komunistyczna propaganda promowała jako "świetnego dziennikarza"- Odszedł z sezamu w którym wszystko miał i wszystko dostawał by "na swoim a po prawdzie na wyżebranym", w końcu zaprezentować kim jest na prawdę. Szkoda, kolejna mistyfikacja .    PS   -Panie Boże , odebrałeś ludziom zdolność interpretowania faktów i wyciągania wniosków ?.

Sutenerstwo .

      Dawno temu często chodziłam po Hamburgu a tam dzielnicy różowych latarni. W Polsce tego nie było a tam dziewczyny siedziały za szybą . Mniej lub bardziej rozebrane- wszystkie na sprzedaż. Dlaczego tak mi się wspomniało ?. Coś wcisnęłam wczoraj i zaczęłam rozmowę z prawdopodobnie kobietą. Zdanie za zdaniem. Informacje za informacjami . Dotarłyśmy do miejsca w którym przeczytałam -"wszystko co napisałam w tych mediach, to prawda ". Z mojej strony wszystko co dotyczyło mojej osoby było kłamstwem. Prawdą było jedynie postrzeganie rzeczywistości, poglądy na pewne sprawy. Po skończonej wymianie słów, przyszło mi na myśl, że te wszystkie media , portale itp są dokładnie jak oferujące dziewczyny za szybami. Możliwe ,że mają się one za wyjątkowe, za lepsze za wspanialsze bo mają swoje miejsce za szybą gdzie mogą się wdzięczyć do ludzi ale są tylko kobietami, mężczyznami , na sprzedaż, do wynajęcia itp. Prawdziwe zyski nie spływają do kobiet za szybami a do ludzi wynajmujących im

Wraca normalność. Powoli ale jednak.

      ... idę sobie ulicą, powoli, spokojnie spacerkiem i nagle widzę człowieka w szmacie na twarzy. Myślę sobie, wariat jakiś albo może chory bo przecież coś z nim jest nie tak. Znaczy to w oczywisty sposób ,że wraca normalność bo nienormalność nazywana jest nienormalnością

Oddziały psychopatów rzucone na niegroźnych kanadyjczyków.

     Czy każdy kraj ma w dyspozycji oddziały psychopatów gotowych na wykonanie każdego rozkazu ? Wszak oddziały pacyfikujące protesty na Białorusi, teraz w Kanadzie. Kiedyś w Polsce. Oddziały mordujące ludzi we Francji, te wybitnie zdeprawowane.  Nie znam normalnego człowieka, który z z tak wielką zajadłością pastwił się nad niewinnymi jak psychopaci z tych oddziałów . Co ciekawe, oni zawsze są niewinni. Nie ma , nie słyszałam by ktoś miał proces o bestialskie zachowanie. 

Bardzo brzydko się Pan zachowuje Panie dziennikarzu. Bardzo brzydko .

  Gdy ludzie w Polsce , powoli, z trudem, zaczynają powracać do noprmalności, gdy coraz głośniej słychać ,że lekarze na powrót,   zamiast procedurami , powinni leczyć wiedzą. Gdy Ulicą idziemy usmiechając się do innych a w telewizorach za szybą widzimy cynicznych bydlaków w maseczkach , byśmy my nie zapomnieli i bali się nadal, wtedy pojawia się wyznanie pewnego pana. Dziennikarza, opisywanego jako dobry , bogobojny i takie tam . Dziennikarz zaczyna opowiadać jak strasznie przeszedł chorobę, jak bardzo cierpiał i jak był bliski śmierci   ale czy ta opowieść ma za zadanie opowiedzieć czy może jeszcze na kilka dni mnie przestraszyć ?. Szanowny dziennikarz nie wspomina ilu ludzi samotnych, przerażonych, zostawionych samym sobie umierało w szpitalu w którym leżał. Na milion innych chorób bez znaczenia bo najważniejszą i jedyną jest ta na której w danej chwili najlepiej się zarabia. PS Panie Boże, tak się nie godzi , najpierw wzywać Twojego imienia a teraz korzystać z sił by okradać ludzi z

Kiedy ślub ?

      Posiadacz zrobił wszystkim nam prezent. W piwniczce postawił skrzynkę z amunicją i kilkanaście sztuk broni . Każdy dostał też skórzaną sakiewkę z łatwo wymienną zawartością. Taki prezent na niepewne czasy a potem zaprosił nas ogrodnik na szklaneczkę czegoś rozgrzewającego i rozmowę wśród nieopierzonych jeszcze drzew.-Dokąd to wszystko prowadzi ?, padło pytanie...- Ten i jego wybranka również dostali swoją część jednak z dołączonym pytaniem- kiedy ślub ? .-Ten wybałuszył oczy- Przecież nikt z was nie ma ślubu-Dlatego też nie ma sensu powielać naszych błędów- zawyrokował Posiadacz.

Czy niewolników stać na rewolucję ?

     Wiele wieków prawdziwą była teoria ,że wiara w teorię spiskową tego czy owego tematu, jest nierozumnym rozumieniem rzeczywistości jednak świat i cywilizacja dotarła do miejsca w którym niewiara w spiskowe teorie jest nierozumnością, ignorancją, głupotą.    PS   Czy ludzkość pozna mieszkających w „domu gospodarza „czy też będzie się wciąż opierała na odgłosach dochodzących przez ściany ? . Czy niewolników, zmanipulowane maszyny,   stać na rewolucję ?    PS   Panie Prezydencie, Panie Premierze, za ile można was kupić a Wy za ile możecie sprzedać naród , którym rządzicie ?. Kupię po przeszacowaniu zysków i strat. Stać mnie, jestem żydówką a za mną wszyscy wybrani.    PS   Ktoś mnie ubiegł...to nic, wszystko zostanie w rodzinie.

Czas. Czas najwyższy.

     - Wiesz, Panie Boże. Czas byśmy poszli na spacer. Tam gdzie już razem , nie raz, bywaliśmy.- Czas Panie Boże pójść.   PS  Justin Trudeau- Kanadyjski Stalin idzie na wojnę z własnym narodem. Przerażające konsekwencje wielkiego covidowego eksperymentu, bardziej społecznego niźli medycznego.

Zapach.

      Każdy dzień przynosi coś nierozumnego jednak nie jest prawdą ,że świat się tak zmienił. Zmienili się przynoszący informację . Zbierający wszystko a szczególnie to co kontrowersyjne. Drzewiej miotełką zamiatano to do rynsztoka, teraz,ci właśnie wyciągają to i przedstawiają światu jako coś ważnego, pięknego ,odkrywczego. Drzewiej w szpitalu psychiatrycznym przebywało kilkunastu Napoleonów a teraz owi rządzą krajami bez obowiązku brania leków. Mam spotkać się z kobietą z dawnych lat. Jej nie pamiętam ale pamiętam zapach jej perfum, jej zapach. Ciekawa jestem czy przebije się przez smród aktualnych wiadomości.

Umarłych nadzieje niosą śmierć .

      Nie spodziewałam się ...na co nie spojrzę zaczyna stawać na głowie. Wszystko zaczyna się sypać, kruszyć , mury zaczynają upadać ale za tymi murami nie ma nikogo, kogo bym czekała. Nie ma nikogo. Są tylko urojenia. Dobrze ,że nie miałam przyjaciół bo oni by odeszli, oszukali mnie, zdradzili. Mam tylko znajomych i oni podają mi rękę chociaż nie wiedzą jak mam na imię.Ktoś kto nie zna ,mojego imienia, podał mi kawałek chleba i podpowiedział, którędy można bezpiecznie przejść przez las.

-Wiem

    - Panie Boże, pomóż tym, którzy pod ścianą i nie widzą ni światła ni przejścia by iść dalej. -Bądź gdy nie mają nikogo kto przytrzyma za rękę by nie skakali w przepaść bo za chwilę wyjdzie słońce i może jeszcze nie dziś ale jutro i oni je dostrzegą a po jutrze to oni kogoś za rękę będą mieli dość sił, złapać i uratować.

Ukradzione z Do rzeczy . Ludzie traktowani przez "rządy" jak bydło. W Polsce nie jest dużo lepiej, niestety.

 Dzień 707. Wpis nr 696 | Obserwuję zryw kanadyjskich kierowców ciężarówek z ciekawością. Już o tym pisałem, ale sytuacja dopiero teraz się rozwija. Zagrożeniem tego protestu byłaby utrata początkowego impetu. Jest jeszcze kilka niebezpieczeństw, ale o tym później. Ale akcja owocuje podobnymi działaniami… na całym świecie. No bo nie tylko protest z Ottawy rozlał się po Kanadzie (demonstracje w Toronto, Edmonton, Quebecu czy Vancouver), ale i po wielu innych krajach . Czego tu nie ma – mamy konwoje wolności w USA, Nowej Zelandii, Holandii, Wielkiej Brytanii. Wszystkie mają trasy zlotów gwiaździstych – z całego kraju d

Cierpienie nie jest niczyim powołaniem.

  - Panie Boże , jest mi przykro ,że ludzie mający się za Twoich przyjaciół , mówią ,że jesteś zdolny by krzywdzić, by męczyć, by sprowadzać przerażenie na ludzi. -Ty który płaczesz nad najmniejszą krzywdą , która dotyka Twoje stworzenie miał być je krzywdzić i imię wyższego dobra ?...Niepodobne to i niemożliwe. Stała mi się krzywda, zachorowałam, odczuwałam czy odczuwam wielki ból ale to nie jest Twoja wina i to nie jest , co absurdalne, moim powołaniem , które mi dajesz. Nie wiem i nie rozumiem skąd jest ból i cierpienie ale wiem i pewna jestem jak niczego innego ,że nie od Ciebie pochodzi i nie Twoją jest wolą by się stało. PS Panie Boże, tak niewielu stanęło przeciw systemowi, procedurom by nieść Ciebie chorym, smutnym , cierpiącym w szpitalach i innych miejscach. Nie miej żalu do przestraszonych , nie miej żalu do tych bez odwagi i wiary ,że ich ochronisz. Nie miej żalu ale dodaj odwagi i bezpieczeństwa. Proszę.  PS  Dziecięca wyliczanka oparta na "wiarygodnych " testach

Sprzedam szczepionkę.

      Sprzedam milion dawek placebo szczepionki na każdą chorobę. Bezpieczna, pomoże jeśli uwierzysz. Nie skrzywdzi jeśli zmuszą cię byś się zaszczepiła. Tanio sprzedam bo mam jeszcze resztki sumienia.Na rynku krąży mnóstwo podróbek mojego preparatu ale tylko mój jest w pełni bezpieczny .Produkt nie został właściwie przebadany ale kto by się tym przejmował gdy chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo.  PS   Napisałam do Ciebie list. Jeden, drugi ,trzeci, czwarty. Liczenie mnie usypia ale nie zasypiam bo czekam , że odpowiesz na te wszystkie niewysłane listy.

Jesteśmy idiotkami ?

      Jak bardzo trzeba nie doceniać ale wszak i gardzić narodem, zwracając się do niego „Polki, Polacy” bo przecież ta banda nie rozumie ,że może chodzić nam w wypowiedzi o wszystkich , dokładnie wszystkich identyfikujących się z Polską jako jej obywatele. ...a jeśli tak mówią ludzie którzy sami tego nie są w stanie zrozumieć ? PS Jeżeli robisz tak... Jeżeli robisz tak ... Jeżeli robisz tak jak robić nie powinnaś , jak robisz to z kimś z kim nie powinnaś , jak jesteś z kimś z kim w oczywisty sposób nie tworzycie , pięknego cudownego związku ,to jesteś gorsza...

Kloszard

     Posiadacz miał urodziny i pierwszy raz odkąd mam okazję być niedaleko w taki dzień, zobaczyłam ,że nic nie będzie się działo. Żadnego zgromadzenia. Żadnej zabawy. Cisza. Nim zaczęło się zmierzchać, zaszedł mnie z boku, wziął za rękę i zapytał- pójdziesz ze starym satyrem obejrzeć jak dzień dogasa ?. Szliśmy długo w stronę zachodzącego słońca i chociaż powinniśmy być coraz bliżej niego to z kazdym krokiem wszystko piękno było coraz dalej i dalej i dalej. Zrobiło się ciemno a my szliśmy wciąż w tym samym kierunku jak gdyby z nadzieją ,że za dziesięć   kroków, za sto będziemy na tyle blisko słońca ,że znów nas ucieszy, ogrzeje, sprawi radość i da nadzieję. Nic takiego się nie zdarzyło chociaż stało się coś niesamowitego . Posiadacz właczył latarkę a w jej świetle widać było jego zamknięte dłonie- co tam masz ? Zapytałam. – Prezent na moje urodziny i otworzył dłonie a z nich zerwał się do lotu piękny brązowy motyl. Odleciał i szybko przestaliśmy go widzieć. Nazbieraliśmy patyków. Drew