Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2021

Do Anny.

    Aniu,   wyciągnij formularz i zacznij wypisywać mój akt zgonu. Starczy już tej mojej wędrówki. Czas się powoli zbierać.

Szanowny Panie Prezesie.

  Szanowny Panie Prezesie. żądam, kategorycznie żądam by przestał Pan wysyłać na ulicę i do mediów, jako   opozycję tak miernych intelektualnie, nędznych moralnie i po prostu głupich ludzi. Nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy ,że w naszej pięknej Polsce , nie ma opozycji z pomysłem, opozycji z kontrpropozycją, opozycji wykształconej, inteligentnej, na jakimś poziomie. Podejrzewam ,że przetrzymuje Pan w jakichś ukrytych obozach prawdziwą opozycję a jako swoich oponentów wysyła Pan przez siebie dobraną marność i miałkość. Dostrzegam , Pana dobrą wolę i przyzwolenie by na stanowiskach eksponowanych pojawili się mimo wszystko ludzie z opozycji ale wystarczy jedno ich zdanie by dostrzec ,ze pasuja jak kwiatek do kożucha. Dość tego. Żądam by Pan przestał i pozwolił działać prawdziwym swoim oponentom.  Dość dyktatury !!!. PS ...

Chcę kochac się z pisem. !!!

      Skończyły się wieczorne wyznania chęci uprawiania seksu, kopulowania z działaczami pisu. Nie ma statystyk ile z żebrzących o to kobiet czy mężczyzn doznało spełnienia, zaspokojenia ale miejmy nadzieję że jednak wielu. Czy i jak zaspokojone zostały potrzeby dowiemy się już wkrótce. Ja też sobie zakrzyknę :” chcę kochać się z pisem”. Może lepiej z pisówką ?  Młode , piękne kobiety chca kopulować ze starymi , paskudnymi dziadami to trąci jakims zboczeniem a może jakąs nieznaną mi  chorobą psychiczną. 

Wyjące zombie.

        Dzisiaj dzień wyzwolenia obozu w Auschwitz. Wczoraj dzień zamordowania przez sędziów i lekarzy , chorego człowieka niczym w Auschwitz. Dziś wiadomość o próbie zadośćuczynienia . Na ulice będą wychodziły moralne dzieci oprawców z Auschwitz . Wyznawcy prawa do mordowania słabszych , niepełnosprawnych i będą wyli swoje oburzenie. Niestety naprzeciw im nie wyjdzie nikt i nie wyjdzie nic. Nie wyjdzie prawo, nie pojawi się pomysł , co zrobić dla mordowanych dla ich bezpieczeństwa, radości narodzenia. Zakazać to za mało .Zakazać to pozwolić moralnym wnukom doktora Mengele na wycie mi pod oknami .Stworzyć prawo , ratujące a jednocześnie szanujące decyzję kobiety, to by może zamknęło wyjące zombie. PS Amnesty Polska Aborcja to prawo człowieka Aborcja to prawo człowieka Aborcja to prawo człowieka Psychiatra potrzebny od zaraz w siedzibie Amnesty . Mordowany człowiek ma trzymać gębę na kłódkę. Mordowany człowiek ma trzymać gębę na kłódkę. Mordowany człowiek ma trzymać gębę na kł

Poradnik prostytutki.

  …krótki kurs dla przyszłych prostytutek. –Dlaczego ? z potrzeby serca chociaż jest oczywistym i pewnym ponad wszelką wątpliwość ,że   odwieść nikogo nie zdołam a może uświadomię trud i niebezpieczeństwo .Pewnie też nie ale co tam, dowartościuję się ,że próbowałam zmienić świat na lepsze. Zabawa z prostytucją, jeśli nie jest się kobietą kupioną na targu niewolniczek,   zaczyna się zazwyczaj spokojnie jednak nie ma to najmniejszego znaczenia jak zaczynasz bo potem zaczynasz pracę w jednym z kilku, może kilkunastu segmentów ,które wbrew pozorom nie są , nie różnią się od siebie. Nigdy nie jest tak byś miała jakieś znaczenie- masz wartość i zawsze jesteś przedmiotem handlu a nie podmiotem. Twoją wartość określa fakt ile jesteś w stanie zarobić na swojego właściciela i wbrew pozorom, nie ma znaczenia dla niego czy pracujesz dużo czy mało , ważne by z zyskiem i jak najmniejszymi kosztami. Z klientami jest jak z klientami sklepów. Najgorsze, najbiedniejsze dla biedniejszych a potem coraz dr

Cud.

     Zdarzył się cud. Coś na co nie zasłużyłaś, nie zapracowałaś, nie marzyłaś nawet o tym . Jak gdybyś dowiedziała się o planowanej ucieczce z więzienia i wymusiła że jeśli Cię nie zabiorą, powiesz i wszystko udaremnisz. Nie widzisz jaką jesteś bezwartościową kobietą. Jakim pasożytem liczącym na coś na co nie zapracowałaś . Wydaje Ci się że jesteś i decydujesz a w rzeczywistości leżysz na półce i jesteś   towarem. Gdy wiesz co się dzieje, bawisz się i knujesz po swojemu i łamiesz ludzi jak zapałki dla swoich celów ale wystarczy zacząć milczeć byś stała się nieporadną, gumową zabawką turlaną przez wiatr . Dostałaś wiele .Zbyt wiele dostałaś ale wszystko kiedyś się kończy i źródło z informacjami, źródło z darami ginie gdzieś w zawalonej jaskini. Nie przestaje bić . Jest w nim wciąż świeża , zdrowa woda ale nie wiedząc gdzie jest , nie napijesz się ale też co w Twoim upodobaniu, nie zatrujesz. Dziś, ta wiadomość jest ostatnią co nie znaczy ,że nie będzie kolejnych. Będą jak zawsze bo obi

Wdzięczna pacjentka.

    Podziękowanie. Bardzo dziękuję dyrekcji szpitala psychiatrycznego za wyleczenie mnie z chorób wenerycznych dzięki czemu moje ciało może być używane jako moja wdzięczność personelowi szpitala za trud włożony w moje wyzdrowienie i kiedyś powrót do świata zdrowych ludzi. Dziękuję też mojemu ukochanemu lekarzowi prowadzącemu ,że w tajemnicy obdarzał mnie możliwością podziękowania mu za jego wysiłek lekarski , który wykraczał zdecydowanie poza zakres jego obowiązków. Za konieczne w tak nieodpowiedzialnym szafowaniu swoim ciałem , tabletki wczesnoporonne zapłacę w późniejszym terminie.   Wdzięczna pacjentka. …życie w realnym świecie jest kompletnie do dupy i wcale mi się nie podoba. Realni ludzie, realne słowa, realne dąsy, realne fochy, realne manipulacje , realne, udawane konwersacje. Kompletnie do dupy taki żywot dlatego też pozwoliłam sobie na zaprojektowanie, zbudowanie i korzystanie z całkowicie mojego projektu i całkowicie i tylko dla mnie stworzonego świata …ale wcale nie urojone

Wiek nie czyni mądrym.

  Burzliwy miałyśmy romans i namiętny ,że klękajcie narody więc co w tym dziwnego ,że uwieczniałyśmy na filmach niektóry czas.  Zwyczajem oczywistym filmy pojawiły się w sieci i przyznam wściekłam się nie na  żarty. Film pokazał wiele niedoskonałości kobiety w której zadurzona uważałam ją za ideał piękna. Na wszelki wypadek już nie będę filmowała się kobietami z którymi nie sypiam by więcej takich rozczarowań nie chcę przeżywać. PS Powiedzieli bym Cię przekonała, byś mi uwierzyła, byś mnie dostrzegła , co na początek . Namawiali bym była Twoim pożądaniem, pragnieniem, czymś co nazywasz marzeniem jednak ja nie będę w żaden sposób uzasadniała swojego istnienia bo to nie ja mam Ci siebie pokazać a to Ty musisz , nawet nie mnie, a świadomość mojej miłości dostrzec, chcieć doświadczyć. Kocham Cię PS       „- Jestem praktykującą katoliczką i uważam, że my będziemy tam w górze sądzone. A tu na ziemi powinnyśmy mieć wybór i inni nie powinni za nas decydować. Bo tylko my kobiety wiemy

Jak masz na imię ?

  Dzień w dzień, ani jednej pozytywnej wiadomości ale przecież nie jest prawdą ,że nic dobrego się nie dzieje, jest prawdą ,że na dobro oślepłam a co wstrętniejsze, musi głośniej krzyczeć bym je usłyszała. ..Cywilizacja śmierci… tymczasem jeszcze nie w moim domu ale w mediach, które otwieram . Nie zatrzymuję się nad kiczowatym obrazem , którym ktoś cieszy się ,że żyje ale zatrzymuje się nad informacją ,że ktoś kogoś zabije. Kiedyś w górach malował pewien pan, malował zdawać by się mogło, jak dziecko ale przecież nie jak dziecko a może jednak… spotkałam wielu ludzi, którzy nie kupili jego obrazów ze względu na ową dziecinność … jak nauczyć się na powrót zachwycać cudzą dziecinną, infantylną, naiwną, radością życia ?. Jak ?, wszak bez niej każdy świt i każdy dzień, będzie coraz ciemniejszy aż w końcu zniknie w ciemności. PS I co ja mam ?. Nakryłaś mnie w sytuacji jednoznacznej. Wycinałam na krawędzi biurka , serduszko. Jak mi to wychodziło tak wychodziło ale miałaś mnie nie nakryć a

Wolność ......... jest w nas .....albo nie.

       Radość w piekle zapanowała bo więcej będzie można na mordowaniu zarobić i więcej z zamordowanych ciałek wycisnąć dla „dobra” wybranych. Niestety, mam wrażenie , nie budzi się dostatecznie przekonująca świadomość, że życie , odpowiedzialność, zasady, pomoc jeden drugiemu, wsparcie , to one mogą zatrzymać pochód śmierci a nie banalny i nierespektowany zakaz mordowania. Wierzę jednak ,że ja nie widzę, że jestem ślepa a jednak wiosna niesie nam i nie tylko coraz więcej światła w którym życie, prawda, wolność widoczne i nieprzykrywane żadnymi szmatami. PS Wolne media w wolnym kraju zapowiedziały emisję , filmu opartego na wolności wypowiedzi. Nie wiem, nie widziałam . O katastrofie samolotu rzecz i śmierci pasażerów. Widziałam oświadczenie telewizji. Jeśli media uważające tę telewizję za tubę propagandową nie wyemitują z radością zysków , tego filmu, znaczy ,że jeden palec suwa pionkami po szachownicy. Udają do siebie niechęć podobnie jak politycy w studiach, którzy po emisji w j

Ja nie jestem , panią Kloszard. One nią jest.Ja, tylko za nim tęsknię .

     Uczciwie przyznam ,że jestem zmęczona. Czytam co się wydarzyło Do tekstu dołączono zdjęcie człowieka w szmacie na twarzy. W tym kontekście mam pytanie-serwuje się mi zdjęcia   w szmacie bo …mogą mnie zarazić ?...jest jakimś odgórnym nakazem czy jedynie durnoctwem przedstawiających ? Czy dziennikarz relacjonujący jakieś zdarzenie musi być w szmacie ? Czy budowanie emocji, strachu jest aż tak niezbędne ? Wszak niczemu innemu to nie służy… a może… a może to nowa religia i kult szmaty …niedawno była tęczowa a teraz, byle jaka byle szmata. Oj ,żeby nie było. dostrzegam próby stworzenia ze szmaty czegoś… ale Szanowni Państwo jak się nie ma nic pod szmatą to i ona nie pomoże ni nie uratuje. PS Co się porobiło ,że można, że nie leją w mordę, że nie zabraniają jawnego opowiadania się za złem . Wiem jak mam się zachować a tego nie robię. Wiem ,że nie wolno się zgadzać bo zło , jak nie nazwane, złem pozostanie i jako takie powinno być eliminowane z rzeczywistości by nie zakaziło dobra. W

Wypada powiedzieć kto bo wiadomości z nieba kiepsko się przebijają.

  Na szczyt K2 wspięli się: Nirmal Purja, Gelje Sherpa, Mingma David Sherpa, Mingma Gyalje Sherpa, Sona Sherpa, Mingma Tenzi Sherpa, Pem Chhiri Sherpa, Dawa Temba Sherpa, Kili Pemba Sherpa oraz Dawa Tenjing Sherpa. PS    Zastanawiam się , jak się zachować w kontekście zbiórki nasionek dla ptaszka w czerwonych spodenkach . Pojawiają się też inne, znane mi bardziej , lubiane bardziej, robiące wiele dobrego. Mogę też wspomóc siebie ufając ,że to co robię jest warte i mojej uwagi. Piękny ze mnie błękitny ptak gdy na tle nieba tylko biel jedwabiu mnie ukrywa. PS Opłaciłam ogłoszenie na pierwszej stronie w kilku dziennikach a ogłoszenie brzmiało ,że potrzebuję pomocy . Coś w tym dziwnego ? Modna jestem jak wiele innych. O zyskach nie wspomnę bo smutek to rzecz publiczna ale już z niego zysk to moja prywatna. PS Hej, kochana, uśmiechnij się. Kocham Cię- pamiętasz ?

Zdjęcia z przyszłości.

     Wykasowałam wszelką historię w komputerze.   Szkoda ,że nie udało się tego zrobić w mojej głowie. Ciekawym by było uczyć się ludzi na nowo. Rzeczy na nowo. Znaczeń. Gestów .Nie skasowały się moje zdjęcia z agencji bo takie zdjęcia raz zrobione nigdy nie znikają.   Gdybym jednak nie pamiętała kompletnie niczego i nie miała się do czego w moim pamiętaniu, do czego ale i do kogo, odwołać znów bym była prawdziwie wolna. Nie skasowały się moje zdjęcia z agencji bo takie zdjęcia raz zrobione nigdy nie znikają. Robiąc sobie , pozwalając sobie zrobić , zdjęcie, niekoniecznie na święty obrazek, masz pewność, miej pewność, że zawsze wypłynie. ciekawe tylko gdzie , kiedy i u kogo.   PS   Zasnęłam przytulona do Ciebie. Przepraszam bo to Ty miałaś mieć we mnie oparcie i przytulenie i ciepło i pewność –zawiodłam ?... ależ skąd   Jesteś coraz silniejsza. Kocham Cię.

W milczeniu zdobyte K2 zimą.

  Nie słyszałam , nie było szumu, nie było informacji , nie było relacji i nie było wiedzy a oni weszli zimą na   K2 . –wyrazy szacunku i uznania dla tych i wielu innych bezimiennych Nepalczyków.  PS We wszystkim winnyśmy mieć odpowiedni balans. Nie za wiele, nie za mało, nie za słodko nie za słono, nie za cicho, nie za głośno. Gdy tak idziemy, usłyszymy ostrzeżenie ale i usłyszymy gratulacje .   Kocham Cię . Przytul się do tego kochania . Kto jeśli nie ono…

Na murku.

  Z obcą kobietą siedziałyśmy na dwóch murkach, naprzeciw siebie, śniegiem posypanych, mrozem oprószonych. Z obcą kobietą na siebie patrzyłyśmy. Z obcą kobietą do siebie milczałyśmy i trwało to dzień ,dwa , miesiąc, rok . Z obcą kobietą.   PS   Zmartwiłam się ,że możesz czuć się sama . Sama wśród mnóstwa ludzi samotnych. Zmartwiłam się bo gryziesz gdy ktoś podchodzi do bram Twojego ogrodzenia. Spokojnie, kochana, spokojnie, ja nie chcę Ci niczego odebrać, nie chcę ci tez niczego dać , ja chce być na tym murku, za płotem i liczyć przejeżdżające samochody. Kocham Cię , nawet odwrócona plecami.

Słup ogłoszeniowy mieni się być tancerką.

       Tak zwane media społecznościowe , mogą powielać treści , pedofilii , zwyrodnialców, zboczeńców, psychopatów. Terrorystów, morderców, kłamców , idiotów, satanistów i innych z samego dna . Mogą promować pornografię w wydaniu tak obrzydliwym ,że rozumem pojąc tego nie można. Wszelkiego rodzaju dewiacje zboczenia itd.   Poglądy tak głupie jak wolne prawo do mordowania innych w każdym wieku i w każdej sytuacji. Pomimo tego są dobre i wspaniałe bo pomogły babci chorej na covida w czasie kwarantanny wyprowadzić pieska i nie pozwoliły na kontaktowanie się z wyborcami, legalnie wybranemu prezydentowi. To wolność czy może niewolnictwo ?. Wolność właściciela mediów ale już niewolnictwo jego użytkowników. Trudno nie dojść do wniosku ,że jest to stawianie na pomniku wybijającego szamba które zalewa czyste, od zawsze bijące   czyste źródełka. PS Mówią, kochana, że życie w ciekawych czasach to przekleństwo a jednak przecież, przyglądanie się ludziom, światu , to ciekawe zajęcie i nie jest

Czy ja potrafię powiedzieć co czuję ?

     jest piękna. Niedostępna. Nieosiągalna. Niedościgniona. Nie   żebym odpuszczała ot uwielbiam w niej że jest tak   , nie,   ale czasem dzwoni do mnie, spotykamy się i pijemy razem wódkę. Pali śmierdzące papierosy i ma do nich taką dziwną zapalniczkę i ja tez chce mieć taką dziwna zapalniczkę. Uwielbiam jak ona spokojnie, powoli ją zapala a potem patrzy na płomień jakiś czas aż w końcu odpala papierosa. Nie mam w torebce młotka ni małego rewolweru więc dlaczego bym nie miała mieć zapalniczki . Znalazłam , jaka   to była, na benzynę i to będzie   mój prezent dla mnie przy najbliższej nadarzającej się okazji. Zaskoczę ją przy którymś wódkowym spotkaniu. Zapalę jej tego śmierdzącego papierosa a potem będziemy…………….. do   utraty tchu. To będzie pierwszy mój prezent z tych niepotrzebnych a jednak może kiedyś ratujących życie. PS Kochana, chcę Ci podziękować. Dziękuję Ci i wiem ,że winnam to czynić w każdej godzinie i w każdej sekundzie, dziękuję Ci za delikatność, jaką mi dajesz. Dzi

Dobre wieści na nowy rok.

     z wielką radością pragnę donieść i mam nadzieję, popartą analizami , że tendencja spadku, ceny akcji , aktualnych największych mediów społecznościowych   jest to , najprawdopodobniej, stała tendencja. Dzięki działaniom jakie doprowadziły do zamknięcia wielkiej liczby kont i jawnemu sprzyjaniu nienormalności powstało miejsce dla nowego gracza, który może kiedyś skończyć tak samo ale przez jakiś czas będzie ostoją wolności. Pozwolę sobie , jak mam w zwyczaju, nie dołączyć ale szczerze kibicuję wielkiemu zyskowi i koniecznemu utarciu nosa orwellowskim świnkom lepszym.   PS Kochana, Ty korzystasz z tych wszystkich możliwości by znaleźć . Wiem , widzę jak co dnia telefon a w nim aplikacja namawia Cię do rezygnacji z bycia dla posiadania. Oficjalnie kupujesz gadżet i aby nie odstawać, godzinami opowiadasz jaki jest fajny a jaki to dopracowany a ile daje przyjemności a ile rozkoszy tyle ,że z uwagi na małą wadę fabryczną chcesz inny model , inny egzemplarz. Wszystko jest wspaniale ws

Idiokracja.

     …czytam wciąż i wciąż i wciąż i jestem zafascynowana. „córka wielkiego znanego aktora” „syn wielkiego znanego reżysera” „zona znanego wielkiego producenta”… dziecko znanego wielkiego idioty… a kto doczyta-ważne że wielkiego i znanego …wielkiego G. …mama zawsze mówiła, nie zadawaj się z idiotami i łobuzami. Mama zawsze miała rację . Czytam , patrzę a tam większość treści :co powiedział idiota, co rzucił kretyn. Czym się wsławił imbecyl.- Mamo- nie ma z kim się zadawać- z końmi się zadaj. Wyczyść, nakarm, wyprowadź . w boksach posprzątaj.    -  mamo , taki pan i taka pani słucha takiej poważnej muzyki i na koncerty chodzi w takich poważnych ubraniach. - Ja też tak będę , będę taka mądra i poważna jak oni. - Kochanie, słuchanie określonej muzyki nie czyni z nikogo lepszym czy mądrzejszym. Popatrz, ta pani o której mówisz, ten pan, kłamie i bije słabszych jak nikt nie widzi. PS   Bywa , ze czasem życia braknie by odszukać co czyni nas szczęśliwymi. Praca, tworzenie czegoś, pomag

Szmata.

     -wiesz, -jeszcze trochę Ciebie będą nazywali antychrystem. –Jak by co to ostrzegałam a właściwie to stwierdzałam.-Lubię leżeć na Twoich kolanach i patrzeć w niebo.   – Dzisiaj jest pięknie bo wzrok biegnie w niebo a z nieba spadają płatki śniegu . – Pamiętasz …jak byś mógł nie pamiętać. –Staram się codziennie, przywitać pewną wyjątkową kobietę, dziewczynę, słowami :”kocham cię”- Wydaje się to być bez sensu bo ona niekoniecznie zdaje sobie z tego sprawę co więcej ja specjalistka od miłości płatnej raczej kiepsko wyglądam na zdjęciach z serduszkami   ale … przecież nie kłamię, nie oszukuję, kocham swoją o niej pamięcią, kocham o niej wspomnieniem, kocham, do niej westchnieniem, kocham, życzeniem dla niej by było jej dobrze. – Też tak czuję jak Ty wiesz, że nie powinnam przestawać i nie powinnam martwić się ,że ktoś kwestionuje sens tego mówienia.- Wiesz, czasem mam pewność ,że codziennie owe :”kocham Cię „ wita kolejną kobietę, dziewczynę, dziecko. – Może nie słyszą ,że Ty im to mów

Korespondencja

     Nie zaskakujesz. Zaskakiwałaś jeszcze wczoraj ale dzisiaj ,przewidziałam co zrobisz, jak zrobisz i co nie jest   łatwe do przełknięcia odnoszę wrażenie ,że wiem dlaczego . Nie to nie jest powód zmartwienia. Nie jest naszym obowiązkiem byśmy były codziennie nowym odcinkiem tego samego serialu , który każdy by chciał, każdy chce oglądnąć. Twój facet zasypiał na twoim serialu a potem Ty szłaś do sypialni, nie budząc go. Gdy on przychodził, Ty już smacznie spałaś więc Cię nie budził i tak dzień za dniem, tydzień za tygodniem ,miesiąc za miesiącem. Mnie obudziłaś…. dlaczego mnie a jego nie ? Dlaczego nawet nie spróbowałaś wiedzieć , dlaczego ?. Obudziłaś mnie bo chciałaś ze mną zasnąć ale ja nie sypiam z nikim . sypiam sama więc odeszłam a Ty zdezorientowana , nie rozumiesz co się stało. Ja nie złamałam dla Ciebie swoich zasad a Ty nie spróbowałaś zmienić rytuału, dla siebie, dla niego. Potem wszystko się wysypało. Wybacz, nie gniewaj się . Mam dziś kiepski dzień, może i okres mam kiep

Jestem w ciąży.

       Przy okazji rutynowego badania acz z lekarzem mi nieznanym rzuciłam dla zabawy ,że chyba jestem w ciąży a nie za bardzo bym chciała. Usłyszałam ,że jestem w ciąży ale w dzisiejszych czasach to nie problem.. Hm… no nieźle, okolica świąt BożegoNarodzenia … hm… może jednak to przez te dwie porcje leniwych. Tak zostawić   tematu nie wypada więc …albo …uprzejmie donieść a może lepiej podrzucić namiary znajomym z wyjątkowo wysokim testosteronem . -Szanownego Pan połamać czy rozdeptać ?    PS    Wiem kochana. Rozumiem. Masz ze mną problem bo pałętam Ci się na Twoim niebie. Wyznaję i wyznaję a z tego nic dla Ciebie nie ma. No tak, kochanie ale rzecz w tym ,że miłość to nie jest posiadanie-gdybym zleciała na dół a nie dołożyła się do życia… między bajki byś włożyła tę moją miłość a tak… sama nie wiesz co myśleć.

Zbyt.

     …zmarły człowiek miał w sweter wpięty znaczek . Niewielki, ledwo widoczny , z napisem :”dokąd idziemy” .Na jego pogrzeb przyszło bardzo wielu z bardzo podobnymi pytaniami. Nie było nikogo kto by to wiedział ale nikt nie stanął z boku, na miejscu dla tych , którzy pytań już nie mają… PS   Miałam ochotę na kawiarnię, kawę, ciastko. Miałam ochotę i chociaż tam na mnie czekają ja nie poszłam. Nie było zbyt późno, nie było zbyt smutno, nie było zbyt ale było zbyt samotnie. Życzę Ci , kochana, byś nigdy nie poczuła się zbyt samotna by pójść do kawiarni na kawę, czy ciastko . Życzę Ci być nigdy nie czuła   i nie była :” zbyt”.   Kocham Cię, czy dziś już Ci o tym przypomniałam ?

Nie opowiadać a czynić.

  Umówiłam się. Nie ma sensu byśmy wobec siebie były pruderyjne. Umówiłam się na seks. Godzina, adres, taksówka, szampan , talerz leniwych z cebulką, koniecznie   no i ten seks. W ostatniej chwili jak już miałam wsiadać do taksówki pomyślałam ,że jeśli seks, to by się jakoś ubrać bo ja tak jak do pracy w spodniach ,koszuli, bez stanika ale w obcisłym podkoszulku bo miałam biec na bieżni po pracy no i płaszcz…. nie płaszcz   został w pracy. W kurtce byłam , nie mojej bo w kieszeniach jakieś śruby , kluczyki do auta, papierosy, prezerwatywy. Po jaką cholerę mam w kieszeni prezerwatywy skoro spotykam się na seks z kobietą. Tak po prawdzie to najpierw się spotkamy a potem to ten seks. Seks koniecznie bo przecież byłyśmy, jesteśmy umówione. Kurtka była zielona a spodnie białe i …a niech to szlag. Z Plamą po kawie w miejscu ,że lepiej nie mówić. zawróciłam taksówkę wbiegłam do domu a właściwie przed dom i gdy zaczęłam dopasowywać klucz do furtki okazało się ,że to nie moja kurtka nie moje kl

On

     Patrzyłam na Ciebie, patrzyłam na was gdy się pojawił i słuchałam jak o nim opowiadasz , że jest doskonały, że jest idealny, że cudownie opowiada, że cudownie gotuje, cudownie pachnie, cudownie smakuje. Ma piękne plany i jeszcze piękniejsze wspomnienia. Nie dostrzegałaś niczego , bo niby dlaczego , co by zwiastowało coś złego i gdy pozwoliłaś mu na wszystko i dałaś mu wszystko a on wziął Cię za rękę i delikatnie, wspaniale, poprowadził w rozkosz jakiej wcześniej nie zaznałaś, nie dostrzegłaś ,że zaczął zapominać jak masz na imię, kiedy się poznaliście , co możecie zrobić razem. Gdybym mogła Cię przed tym uchronić ale nie mogę. To opowieść , którą sama piszesz i nikt nie jest w stanie ingerować.

Miłość.

      Na  wielki motor wsiadł wielki facet w skórzanej kurtce , spodniach, kasku a za nim na siodełku , słusznej budowy kobieta od stóp do głów schowana za skórzanym wdziankiem. Wrócili po jakimś czasie i okazało się ,ze to dwie cudowne kobiety w których natychmiast się zakochałam . Bez wzajemności bo nie ta waga ale może kiedyś, kto wie, spojrzą na mnie nie jak na kij od szczotki PS Gdy, mówię Ci poezję, nie pytaj proszę o tłumaczenie każdego wyrazu. Gdy mówię ,że jesteś lilią o płatkach czarnej róży, błagam, nie oczekuj ,że rozjaśnię Ci moja przenośnię. Gdy Ci mówię a wyrazy nie składają się tak jak powinny a są jakimś guganiem, dukaniem, seplenieniem, kołataniem , nie śmiej się i nie oczekuj  a zacznij dawać i pomagać bo może to jest wołanie ,że to już nie czas na zabawę a czas na poważną miłość.

Jak zostawiłam Ciebie dla świata tak czas byśmy zostawiły świat , dla siebie.

     …gdy pojawiasz się, ocierasz o mnie, czuję przeszywający prąd. Dzwonek. Dzwon bijący . Poczucie ,że mogę coś Ci dać. Odczucie ,że możesz mieć coś ode mnie. Wiedzę i pewność, że jeśli zechcesz , wykorzystasz to by z tego co wystawiasz na sprzedaż, odłożyć coś do schowka , co będzie na czarną godzinę, co będzie zaczynem, bez którego nie da się upiec chleba, którym można siebie i innych nakarmić. Śniłam Cię ale nie dla siebie śniłam a dla świata śniłam ,że dasz a nie tylko z lenistwa , się oddasz. Kocham Cię i jestem byś wiedziała ,że ktoś pomoże Ci ogrzać i stworzyć zaczyn .

Kocham Cię ...

     …nie gniewaj się proszę ,że zdradzałam Cię z moimi marzeniami. Z Tobą Cię zdradziłam , Tobą jakiej w sobie nie dostrzegasz a jesteś piękna niedościgniona przez inne. Jedyna, wyjątkowa, wspaniała.

Szanowny Panie Premierze.

        Panie Premierze. Tym razem nie zadzwonił Pan z życzeniami, nie zapytał- co słychać, -jak zdrowie- jak się żyje. Tym razem Pan o mnie zapomniał. Nie tylko o mnie Pan zapomniał jak mi się zdaje. Jak widzę.- Pamięta Pan , bo Pan ma pamięć dużo lepszą niźli ja- pamięta Pan jak siedzieliśmy dawno temu i marzyliśmy by było prościej, by było łatwiej, by miało sens, by miało uzasadnienie. Pamięta Pan z pewnością bo to trudno zapomnieć. Tego nie da się zapomnieć.-Pamięta Pan jak mówiliśmy ,że należy szanować wolność każdego człowieka. Szanować jego wybory, jego decyzje. Wkraczać gdy przekracza granice wolności innego człowieka a wcześniej, zaufać.-Pamięta Pan , siedzieliśmy wtedy pod drzewem i mówiliśmy ,że fajnie by było by tego drzewa nikt nie wyciął. –Dzisiaj dostała do wypełnienia jakieś deklaracje na temat wywozu śmieci. Kilkanaście stron papieru do wypełnienia w temacie tak prostym i banalnym.-Kilkanaście stron gdy temat był kiedyś banalnie prosty. Firma odbierała śmieci i za to