Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2022

Kanapka.

    ...dlaczego jesteś czarnym ptakiem. Nie żadnym innym ziemskim czy niebieskim stworzeniem a czarnym ptakiem przychodzisz i nie dajesz żadnych odpowiedzi, żadnych pytań nie zadajesz...wszystko sama muszę stworzyć, sama narysować, namalować , wyrzeźbić paznokciami w twardej ziemi.-wiem , zadaję pytania nie takie jak powinnam.- Nie zasłużyłam byś był, a jesteś . Zapracowałam byś mnie zostawił a jesteś. Widzisz jaka jestem i nie odchodzisz.-mam kanapkę z masłem,pomidorem, cebulą , sola i pieprzem- nic więcej nie mam.

Panie Boże-

    - dawno się nie widzieliśmy, powiedział czarny ptak. -Zapomniałaś mnie ?-Bardzo mi wstyd i bardzo mi głupio- wybacz, proszę.- Ależ, to dobrze ,że życie było ważniejsze od wspomnień. Życie było istotniejsze niźli reminiscencje.- To dobrze ,że byłaś zbyt zajęta by pamiętać a dość wolna by zadbać o siebie.- Byłam, jestem jeszcze , chora.- Wiem . Wiem przecież Cię kocham a ktoś kto kocha wie takie rzeczy, ktoś kto kocha zna takie sytuacje, ktoś kto kocha- Kloszard- rozumiem, teraz już rozumiem. -Kocham więc nie ukrywam- kocham , więc nie oszukuję, kocham więc nawet jeśli prawda nie jest jaką bym chciała by była dzielę się nią i ...i nie oczekuję ale w prawdziwym uczuciu, dostaję.-Dawno się nie widzieliśmy- powiedział czarny ptak a ja biegłam jak kiedyś boso po świeżo skoszonej trawie przed siebie, coraz szybciej i szybciej i szybciej i dalej od wszystkiego co kaleczy a on leciał , najpierw blisko, potem dalej, potem wyżej potem z bardzo wysoka machał skrzydłami . Upadłam i patrzyłam ja

Aniu

     ...dni ociekające spełnieniem marzeń i pragnień. Noce niczym sny a sny niczym noce a o świcie myśl by z sobą skończyć bo nie warto. Nie warto żyć w złotych klatkach . Nie ma nic piękniejszego niźli otwarte przestrzenie.

Aniu,

  ,  gdy biegałyśmy boso po Twoim lesie z Twoim psem, wracając do Twojego domu, zawsze chciałam do niego wejść i przywitać się , powiedzieć ,że to ja jestem , że to Ty jesteś. Że jesteśmy i chcemy być . Nigdy tego nie zrobiłam chociaż Ty nigdy mi tego nie zabroniłaś. Teraz po latach było by mi bardzo wstyd , gdybym weszła a potem wyszła a nikt by nie rozumiał dlaczego. Nie można zbudować całego życia razem, na jednej odpowiedzi , do której od naszego rozstania wciąż się przytulam i zasypiam spokojniejsza . Jedna odpowiedź do zbyt mało by na niej zbudować. Jeśli zechcesz, pójdę Tobą , boso , nago , na spacer i przejdę przez Twoje drzwi . Zapłacę wszystkie rachunki . Wiele ich spadło na Twoje plecy- przepraszam. Myślałam ,że możemy latać jak motyle zawsze i bez końca.

Aniu.

      Aniu , zadzwonić by do Ciebie ale nie ma numeru. Napisać ale nie ma adresu. Pójść ale skąd wiedza gdzie mieszkasz. Zadałam Ci kiedyś bardzo ważne dla mnie pytanie a Ty odpowiedziałaś bez wahania . Do dziś i na pewno jutro będę się wtulała w tą Twoja odpowiedź. Delikatną, miłą, pachnącą tak wyjątkowo że czuję ten zapach i tęsknie za nim i chcę tęsknić zawsze.- Aniu- przepraszam.

Przeczucie ?

  -Panie Boże, czasem wbrew wszystkiemu i wszystkim siedzimy na przeciw siebie i rozmawiamy, milczymy co jednym i tym samym jest . Nasze są to spotkania, nasze rozmowy, nasze rozważania. Są bo nie musimy się spotykać i nie musimy rozmawiać- chcemy. Chcemy i zachowujemy się w tych rozmowach nienagannie wobec siebie. Skąd ja mam wiedzę jak być powinno? Tylko z przeczucia ?

Panie Boże

 - wiesz Panie Boże?...jadłam wafle . Takie duże suche wafle których jest kilka w opakowaniu i można je posmarować czymś lub jeść suche jak ja jadłam .-wiesz Panie Boże jakie smaczne są suche wafle , kromka chleba, suchego z wodą, cisza ?-wiesz Panie Boże ?...pewnie o ciszy wiesz najwięcej przez tyle lat od początku świata.

....wartość...

     ...nie jest chwalebnym ile razów zadałam lecz moja wartością jest  za ile razów otrzymanych nie odpłaciłam tym samym. Jeśli zaś na każdą zniewagę odpowiedziałam, nie mam się co nad sobą użalać bo nic warta nie jestem.  PS   ...tęsknię za spacerem , pójściem boso przez las ,za rękę . Tęsknię.   PS  przyszła do mnie znajoma. Znam jej imię. Zapytała .Odpowiedziałam twierdząco. Są pytania na które odpowiedź jest tylko twierdząca.    PS   ...przyjdziesz jutro ?

...obraz...

 ...widziałam człowieka. Nieruchomy, bezsilny. Poruszał wargami w modlitwie a wszystko co powiedział, o co dla kogoś poprosił , stawało się. Widziałam człowieka./ Nieruchomy , bezsilny . Wargami władał żywiołami. Widziałam. 

jeśli

     ...jeśli nie dane mi szczęście by umrzeć, prędzej czy później trzeba będzie wrócić tam gdzie każdy ma swoje sprawy i tylko nieliczni dostrzegą mnie a i ja ich dostrzegę.    PS  Na wieży zamku z piasku łopocze flaga jakiegoś człowieka. Na wieży zamku z piasku jakiś człowiek zapisał swoje czyny.