Przejdź do głównej zawartości

Zakonnica.


   Spotkałam się z zakonnicą. Popołudnie, wieczór, rozmowa . Porozumienie i nagle możliwość przekroczenia granicy. Zrób to , podpowiadał z tyłu bez najmniejszego skrępowania . –Zrób ?  ha ha ha ha ha ha ha ha, przyjacielowi nie odbija się żony.
..nie traktuje się jej jak zdobycz bo same się nią stajemy. Nie traktujmy jej jak zdobycz bo sobie umniejszamy bo jeśli sama , z własnego przemyślenia , nie chce z nami być a poddaje się zniewoleniu...zrób to ...zrób... pokochaj a nie skrzywdzisz. Nie weźmiesz, nie zawłaszczysz, nie zniewolisz, nie pomyślisz żadną myślą zdrożną. Spotkałam się z zakonnicą , dawno ,dawno temu a dziś dotarło do mnie by o niej pamiętać i codziennie dodawać jej sił..., że o tym nie wie ?... Mąż powie jej prawdę.




Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...