Przejdź do głównej zawartości

Jestem żydówką. Jestem bezpieczna.

Jestem żydówką. Wyobrażam sobie , staram się sobie wyobrazić, co czuli, jak się bali , jak było trudno, tym  którzy ratowali przed pewną śmiercią moich bliskich. Jestem kobietą, wolną, bezpieczną, szczęśliwą radosną i smutną. Jestem bezpieczną. Człowiek, który mnie skrzywdził, nie żyje. Nie skrzywdzi mnie już nigdy więcej. Gdyby nie mój wybór, gdyby nie moja prostytucja ten człowiek by żył a jednak nie czuję się winna jego śmierci .Wyobrażam sobie, jak moi bracia, siostry wydawali na śmierć, tych którzy ratowali ich wcześniej od pewnej śmierci. Wyobrażam sobie ,że zrobili to ze strachu, straszliwego strachu ale jeśli nie czuli strachu, jeśli nie musieli się już bać dlaczego pozwolili zamordować , kazali zamordować, zamordowali, tych którzy im życie uratowali.
   Czy mam na rękach śmierć człowieka, który mnie skrzywdził ?. Kto mi odpowie, jeśli mi samej odnaleźć odpowiedzi się nie uda.

Pomieszałam wszystko. Pomieszałam. Bo nic nie jest w życiu poukładane jak moje książki na półce. Z moim nazwiskiem, moim obrazem, moją treścią i bez prawdy a jedynie z moim usprawiedliwieniem.

Popularne posty z tego bloga

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Obitnica...

 ...obietnicę złożyłam,nie wiem czy mądrze , wszak bez przemyślenia ale skoro słowo się rzekło, będę musiała słowa dotrzymać. Czas mam teoretycznie nieograniczony ale, wiecie ,rozumiecie, jest jak jest . Przyznam ,że obiecałam trochę z próżności bo patrząc wstecz, sprawdzałam czy dość , w moim mniemaniu po sobie zostawiłam . Uznałam ,że dość . Nie bym miała spocząć na laurach i od dziś nie budować i nie tworzyć niczego ale to co jest podoba mi się i cieszy. Cieszy bo przez spory czas mojego życia niczego nie wnosiłam do materialnej rzeczywistości świata w którym sobie żyję. Nie wnosiłam i nawet do głowy mi nie przychodziło by wnosić . Później zaczęłam coś po sobie zostawiać to tu to tam , nie zwracając uwagi ,że to coś mojego dla świata. Niedawno zaczęłam analizować. Obietnica dotyczy książki a właściwie dwóch książek. Mam opracować , i wydrukować dwie książki. Czy nie za dużo jak na moje barki ? Zobaczymy jak to będzie a tymczasem, wiosna niedługo i czas zakochania , który bardzo ...