Przejdź do głównej zawartości

Noc z kochanką a dzień samotny.


Dziś nie chciało mi się żyć . Życie nie zawierało niczego widzialnego co bym dostrzegała a zapraszającego mnie do odegrania kolejnego dnia. Zabić się w towarzystwie psów. Powoli, bez pośpiechu odebrać sobie benzynę by silnik mógł działać. Usiąść. Może do któregoś przytulic głowę. Popatrzeć na drzewa, krzewy chwasty i wciąż łobuzujące wróble. Nie czuję się zobowiązana do życia bo z jakiegoś powodu wierzę i jestem tego pewna że zrobiłam już wszystko co miałam do zrobienia a teraz, teraz robię jakieś nadgodziny z własnej ale jednak dziwnie przymuszonej woli. Umrzeć i zmienić postrzeganie, wiedzę, wiarę. Kolory zamienić w zapach , zapach w przestrzeń, kształt zamienić w zmysłowe odczucia dotykaniem powodowane. Nie ciekawi mnie jak będzie bo w zupełności wystarczy mi ,że będzie. Rozbawiają mnie wspomnienia wymagań jakimi okładano mnie i innych i wielu a ja nie poczuwam się do bycia według.  Jestem przemądrzała ?, zarozumiała i takie tam ?. Ja ,gdybym miała córkę, najgorsza jaką tylko by świat nosił i najpodlejszą jaką by ziemia widziała, wszak zmarłe ciało na ręce bym wzięła i oddech swój oddała i swoje życie za jeden jeszcze oddech, uśmiech. Tak samo przecież z Tatą i co do tego nie mam najmniejszej możliwości ale jest coś istotnego, przez szacunek, nie sprawdzam. Przez wiarę, nie sprawdzam. Przez  miłość nie sprawdzam.

   Ciekawa jestem , jak długo psy by wyły i czy na chwile przestały by tłuc wszystko co żywe a co też może by chciało zawyć na moment chociaż a może nic, kompletnie ni by nie uległo zmianie nawet na moment.

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

Nie jestem jedyna w ocenie zdarzeń.

" dla rozjuszonej dziczy na ulicach nie ma znaczenia pod jakim dziś akurat hasłem - aborcja, sądy, klimat czy blm (bo to problem całego Zachodu). Mają dla nas, normalsów jedyny przekaz: "nienawidzimy was wy k..y ch... wam w d... wyp..., i w ogóle ch...!" - pisze Ziemkiewicz. "Szczególnie charakterystyczne jest doprowadzenie przez lewicę do kompletnego zbydlęcenia młodych kobiet. Wśród manifestujących dominuje typ agresywnej, wulgarnej ku****i - takiej jak np. ta, co opluła Jaoka" - dodaje. " PS No tak, tyle ,że podtrzymując taki pogląd nie robię nic by było lepiej, piękniej. Zaspakajam swoje :" dokopać im bo zasługują" ale niczego nie naprawiam. Szkoda.

Świat dla idiotów.

      Im większym jesteś idiotą tym bardziej pasujesz do budowanego świata.   Poszukiwani niepasujący .   PS  W oazach siedzą buntownicy . Jedyna nadzieja.