Wybitnego
poznałam intelektualistę, geniusza najpewniej. Człeka iście niesamowitego w
swojej inteligencji. Wykład cały mi dał ale jedną tezę zapamiętałam. :”Dziecko
wie, że jak jest napisane: ”dozwolone od lat osiemnastu, to nie wejdzie.” Jak
się dziwić ludziom ,że wolą być ciemnogrodem, idiotami, ludźmi bez wartości.
Nie miał kawałka palca więc zapytałam co się stało . Ach włożyłem gdzie nie powinienem-napisu
nie było ? ależ był ale byłem już dorosły.
Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.