Przejdź do głównej zawartości

Znaki.

  Rano wstawali, jedli śniadanie, żonę całowali, dzieci i szli do pracy . Tam zamordowali kilka, kilkaset, może nawet kilka tysięcy ludzi, brali prysznic i wracali do domu. W kontekście wybuchu powstania takie myśli do głowy przychodzą ale to nie jest historia, nie opisałam wczoraj, nie opisałam czegoś co było. Pisałam co jest. Dziś, teraz, tutaj. Można wypisać nazwę, adres, sposób ludobójstwa.  To dzieje się codziennie i codziennie ten sam wrzask jak wtedy w czasie powstania. Na ścianach znaki. Dlaczego tamte znaki były tak ważne? Ratowały życie, były jak masaż na otwartym sercu i są nadal, jak masaż na otwartym sercu. Wydaje się dziecinne, śmieszne …kreska jakaś , kształt, kolor.. wydaje się mordercom ,że mogą bawić się i kpić z masażu na otwartym sercu. Naród, ludzie, człowiek. Mają kilka, czasem kilkanaście takich znaków, miejsc, gdzie są narodem, wspólnotą nawet jeśli ta wspólnota poszarpana umęczona. Mordercy biorą do ręki taki znak i domalowują, zmieniają, bawią się manipulują a wszystko by znak przestał poruszać sercem. Mordercy mordują znaki, jak ludzi.  Bez znaków jak się rozpoznamy, że my jedno ?

Nie wolno tykać znaków. Można je z miłości całować i szminką poplamić ale nigdy oblewać czerwoną farbą.

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

Nie jestem jedyna w ocenie zdarzeń.

" dla rozjuszonej dziczy na ulicach nie ma znaczenia pod jakim dziś akurat hasłem - aborcja, sądy, klimat czy blm (bo to problem całego Zachodu). Mają dla nas, normalsów jedyny przekaz: "nienawidzimy was wy k..y ch... wam w d... wyp..., i w ogóle ch...!" - pisze Ziemkiewicz. "Szczególnie charakterystyczne jest doprowadzenie przez lewicę do kompletnego zbydlęcenia młodych kobiet. Wśród manifestujących dominuje typ agresywnej, wulgarnej ku****i - takiej jak np. ta, co opluła Jaoka" - dodaje. " PS No tak, tyle ,że podtrzymując taki pogląd nie robię nic by było lepiej, piękniej. Zaspakajam swoje :" dokopać im bo zasługują" ale niczego nie naprawiam. Szkoda.

Świat dla idiotów.

      Im większym jesteś idiotą tym bardziej pasujesz do budowanego świata.   Poszukiwani niepasujący .   PS  W oazach siedzą buntownicy . Jedyna nadzieja.