Przejdź do głównej zawartości

...nie musisz, świat poczeka a jak nie, to będzie musiał po ciebie wrócić.

…a ona była tak cudownie uśmiechnięta a ten uśmiech a ta radość wydawała się być czerpana z tak wspaniałych rzeczy jakie tworzyła i nagle  wiadomość ,że popełniła samobójstwo- byłam zdezorientowana.
…doskonała niemal w każdym calu i wydawać by się mogło ,że Stwórca nic innego nie tworzył tylko ją jedyną bo nie znajdowałam w niej niczego co by nie było doskonałe i była moja inspiracją gdy nagle wieść, że popełniła samobójstwo-byłam zdruzgotana.
…niedopracowana, pokreślona jak rysunek robiony na lekcji a gdy wydobyła z siebie głos , kwiaty kłaniały się jej z szacunkiem a ptaki uczyły się fraz by nimi adorować swoje wybranki  i gdy już niemal wszystka chciałam być taka sama, podano w prasie :”ona nie żyje” , popełniła samobójstwo . Czas się zatrzymał a ja pytałam po raz kolejny, -o co chodzi ?.

…teraz przyszło mi na myśl, że wszyscy tak bardzo zachwyceni , tak bardzo zauroczeni i nie było nikogo kto by pamiętał, by przynieść kanapkę z masłem ,kubek mleka, może herbatę. Inni tak bardzo wyrachowani ,że nie pozwolili im na odpoczynek. Ja spacerowałam z Anią po lesie by nikt nie mógł do niej zadzwonić i zabrać do pracy ponad siły a ich, nikt na spacer nie zabrał by obronić przed światem. Dać wytchnienie, dystans. Przemyślenie.

Popularne posty z tego bloga

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Obitnica...

 ...obietnicę złożyłam,nie wiem czy mądrze , wszak bez przemyślenia ale skoro słowo się rzekło, będę musiała słowa dotrzymać. Czas mam teoretycznie nieograniczony ale, wiecie ,rozumiecie, jest jak jest . Przyznam ,że obiecałam trochę z próżności bo patrząc wstecz, sprawdzałam czy dość , w moim mniemaniu po sobie zostawiłam . Uznałam ,że dość . Nie bym miała spocząć na laurach i od dziś nie budować i nie tworzyć niczego ale to co jest podoba mi się i cieszy. Cieszy bo przez spory czas mojego życia niczego nie wnosiłam do materialnej rzeczywistości świata w którym sobie żyję. Nie wnosiłam i nawet do głowy mi nie przychodziło by wnosić . Później zaczęłam coś po sobie zostawiać to tu to tam , nie zwracając uwagi ,że to coś mojego dla świata. Niedawno zaczęłam analizować. Obietnica dotyczy książki a właściwie dwóch książek. Mam opracować , i wydrukować dwie książki. Czy nie za dużo jak na moje barki ? Zobaczymy jak to będzie a tymczasem, wiosna niedługo i czas zakochania , który bardzo ...