Przejdź do głównej zawartości

Jestem zadufana w sobie. Zarozumiała...bo jestem ...

   Kolejny raz , na poważnie , dostałam pytanie-kogo, z kim bym chciała porozmawiać, gdybym mogła wybrać dowolnego człowieka na globie .Aktora, reżysera, prezydenta, myśliciela.-tak jest kobieta z którą bym  chciała , może nawet nie porozmawiać a pójść na spacer. Dziewczyna , którą widziałam siedzącą przy kasie, przez okno, przejeżdżając.-Dlaczego nie tych innych ?- Wielu by dało wiele za autograf chociaż, zdanie. – nie interesują mnie ludzie, którzy wydają się być interesujący dla innych. Interesują mnie ludzie interesujący mnie …Nawiasem mówiąc , poznałam kilka osób , jak się to mówi , ze świecznika a dokładniej nie odmówiłam podania ręki i przyznam uczciwie, że prawdopodobieństwo spotkania wśród nich kogoś ciekawego, jest dużo mniejsze niźli pośród ludzi idących rano na autobus, na dworzec, do pracy…

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...