…gdy szedłem ,
spotkałem kij. Mocny, niezbyt ciężki. Idealny do chodzenia razem. Innym razem, gdy byłem z kijem, spotkaliśmy
sznurek uczepiony małej z listkiem gałązki. Wziąłem go i z niego zrobiłem
rękojeść, przyjemną do trzymania. Przyjemną niźli nagi kij. Gdy wychodziłem na
drogę. Gdy ruszałem w drogę, zabierałem go ze sobą a on dawał mi wiele rzeczy,
jakich bym nigdy nie spodziewał się ,że da mi kij. Od pomocy po bezpieczeństwo.
Ot ochrony, po ratunek. Kilkanaście lat wychodził ze mną i ze mną wracał .
Kilkanaście lat…
Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.