…piję Pani Boże wódkę.
Naleję i Tobie i razem pomilczymy w ten piękny czas. Naleję Panie Boże i Tobie
bo same, pija alkoholiczki a ja przecież nie mam takiego problemu, przypadłości
takiej nie mam. Nie jestem poddana takiemu nałogowi. Naleję Panie Boże i Tobie, przez to ,że może niedoskonale
poświęciłam pokarmy. Poświęciłam prosząc, o to byśmy buli zdrowi, szczęśliwi
dzięki tym pokarmom a to pozwoli nam głosić Twoją Chwałę. Coś takiego, sens
taki miały moje słowa i wiesz… miło mi ,że mi wolno, że mi pozwalasz i że ja
sobie na taką z Tobą poufałość pozwalam bo przecież nie powinno być między nami
dystansu, obaw, przestraszenia, kalkulacji. Przepraszam, to do mnie istnieje
domniemanie że będę kluczyła… i im więcej zawsze na końcu :”skrótu”, będziesz,
tym częściej wybiorę prostą drogę.
PS
PS
…początek hipokryzji, św
Piotr rzecze :”to wy go zabiliście…