Przejdź do głównej zawartości

Żydzi do gazu.



Często stosowany wyraz odczłowieczenia dziś zamieniono na :”jesteś hejterem”, „jesteś trollem”. Używasz ? Jesteś jak hitlerowcy wrzeszczący nad tłumem :” juden raus”… powiesz ale przecież ... oni też mieli zawsze jakieś ale... Usprawiedliwieniem nie będzie też fakt, że w narodzie zdarzają się czarne owce.
 PS
Rozbieram się publicznie, oddaję każdemu chętnemu za byle ochłap i jestem zwyczajną kurwą ale wystarczy ,że namaluję autoportret na którym pokażę ,że rozbieram się publicznie i oddaję każdemu za byle ochłap i jestem artystką, kimś wyjątkowym.
  PS
  Pani wciąż krzyczy nade mną , wciąż to słyszę i tę pretensję w głosie :"won, won, won, won"...tylko dlatego ,że nie spełniłam pani oczekiwań ale czy była jakaś umowa w której miałyśmy świadomość co mamy sobie dać i za jaką cenę ?
   PS
  Zawsze można znaleźć sposób by wykrzyczeć siebie jednak nie wszyscy potrafią a niepotrafiący mylą krzyk z uciszaniem i wtedy pojawia się kolejna klepsydra na drzwiach...
   PS
  Była zajęta. Dzień, dwa trzy pięc , miesiąc, dwa, rok... nikt tego nie wie i ona nie ma pojęcia ale jakie to ma znaczenie gdy wracając widziała ja , która na nią czekała... kolejna...przecież nie ta pierwsza ale czekała...miała do kogo wrócić i kogo zostawić.
  PS
 Jak nie budzić sie nocą, nie wstawać niepotrzebnie o świcie i jak korzystać ...

Popularne posty z tego bloga

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Obitnica...

 ...obietnicę złożyłam,nie wiem czy mądrze , wszak bez przemyślenia ale skoro słowo się rzekło, będę musiała słowa dotrzymać. Czas mam teoretycznie nieograniczony ale, wiecie ,rozumiecie, jest jak jest . Przyznam ,że obiecałam trochę z próżności bo patrząc wstecz, sprawdzałam czy dość , w moim mniemaniu po sobie zostawiłam . Uznałam ,że dość . Nie bym miała spocząć na laurach i od dziś nie budować i nie tworzyć niczego ale to co jest podoba mi się i cieszy. Cieszy bo przez spory czas mojego życia niczego nie wnosiłam do materialnej rzeczywistości świata w którym sobie żyję. Nie wnosiłam i nawet do głowy mi nie przychodziło by wnosić . Później zaczęłam coś po sobie zostawiać to tu to tam , nie zwracając uwagi ,że to coś mojego dla świata. Niedawno zaczęłam analizować. Obietnica dotyczy książki a właściwie dwóch książek. Mam opracować , i wydrukować dwie książki. Czy nie za dużo jak na moje barki ? Zobaczymy jak to będzie a tymczasem, wiosna niedługo i czas zakochania , który bardzo ...