Przejdź do głównej zawartości

Byłam wyjątkowa i do tego chcę wrócić.


   Gdy się urodziłam byłam  jedyna taka pod każdym względem. Nie było drugiej podobnej nawet ale z każdym dniem na tym świecie, dopasowywałam się do niego, do innych coraz bardziej aż dotarłam do miejsca w którym już nie chcę być podobna a chcę być wyjątkowa  jak przy urodzeniu.  Nie wiem jak mam to zrobić ale zrobię  bo nie zostałam stworzona do tego by być taka samą jak inni.
PS
Będę miała szafę, będę miała szafę. Będę miała się gdzie schować. Nie  dostrzegałam wcześniej ,że muszę się mieć gdzie schować, gdzie uciec od świata jeśli mnie skrzywdzi albo ja poczuję się skrzywdzona. Prosta terapia , prosty ratunek jak prosta jest szafa w której można się schować.
PS
Poznałam kobietę z którą nie pójdę do łóżka. W końcu znajomość , która nie ma takiego samego jak zwykle zakończenia. Jakieś przełamanie w moim życiu. Nie znaczy to ,że moje życie się zmieni ale jeśli jeden element układanki zmienimy to może i cały obraz zacznie się powoli zmieniać na inny.Jednak, jeśli się zdarzy, że powtórzy się scenariusz to nie da się zmienić nadziei, która była na początku, że teraz będzie inaczej.
PS
Wróciłam do Ady Pasternak na ulicę NY by zatęsknić, by sobie przypomnieć, by dzień namaścić dźwiękami i szczęściem czego i wszystkim życzę na cały dzień i noc i dzień kolejny.
PS
Gdy policzę ilu facetów wyznawało mi miłość ,żeby tylko nie płacić za seks to skłaniam się ku poglądowi, że faceci są na świecie niepotrzebni.
PS
Gdybym umiała kochać,  idealna by z nas była para a tak Pani pożąda mnie , ja panią i nic z tego dla świata nie wynika.

Popularne posty z tego bloga

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Obitnica...

 ...obietnicę złożyłam,nie wiem czy mądrze , wszak bez przemyślenia ale skoro słowo się rzekło, będę musiała słowa dotrzymać. Czas mam teoretycznie nieograniczony ale, wiecie ,rozumiecie, jest jak jest . Przyznam ,że obiecałam trochę z próżności bo patrząc wstecz, sprawdzałam czy dość , w moim mniemaniu po sobie zostawiłam . Uznałam ,że dość . Nie bym miała spocząć na laurach i od dziś nie budować i nie tworzyć niczego ale to co jest podoba mi się i cieszy. Cieszy bo przez spory czas mojego życia niczego nie wnosiłam do materialnej rzeczywistości świata w którym sobie żyję. Nie wnosiłam i nawet do głowy mi nie przychodziło by wnosić . Później zaczęłam coś po sobie zostawiać to tu to tam , nie zwracając uwagi ,że to coś mojego dla świata. Niedawno zaczęłam analizować. Obietnica dotyczy książki a właściwie dwóch książek. Mam opracować , i wydrukować dwie książki. Czy nie za dużo jak na moje barki ? Zobaczymy jak to będzie a tymczasem, wiosna niedługo i czas zakochania , który bardzo ...