Przejdź do głównej zawartości

Kochaj w cichości .

 

…Tak łatwo się wydaje , kochać kogoś z kim się nie jest, kochać kogoś z  kim się nie budzę, nie zasypiam nie spędzam śniadania , obiadu ni kolacji. Tak łatwo się wydawało póki do miłości się nie przyznałam , póki obiekt miłości nie stał się oczywisty, rzeczywisty, realny, prawdziwy. Tak łatwo gdy wzdychałam :”kocham Cię i Bóg jedynie znał adresatkę  I on jedynie był przeze mnie przymuszany do działania bo tylko On wiedział jak można zadziałać by nie zrobić krzywdy. Jak można dać wybór nie odbierając możliwości w owym wyborze. Jak można przenieść ponad wielką kałużą tak by przenoszona nie czuła się ograniczana, ze nie może taplać się w brudnej wodzie. Tak proste się wydaje życie jeśli się tylko z Bogiem biegnie, idzie, spaceruje , wprowadzając w życie swoje marzenia , które On filtrując swoją wiedzą, pozwala pokazać a właściwie doświadczać światu. Tak proste się to wszystko wydawało do momentu gdy się nie wygadałam a potem ci ludzie i te krzyki-:”eee to ta co się wtrąca-co wie lepiej , co ma się za mądrzejszą, co ma się za lepszą, co …eeeee to taaaaaaaaaaaaa”. Tak łatwo się wydawało kochać, gdy tylko Bóg wie o mojej miłości ale gdy dowiedzieli się ludzie, nagle okazało się ,że miłość nie jest wcale taka prosta, oczywista, łatwa, przyjemna, radosna. Gdy chciałam uciec, zaprzeć się mojemu pragnieniu dla Ciebie , przyszło pytanie- zrezygnujesz ? Przecież obiecałaś  i w pół drogi się wycofasz ?. Nie ,nie wycofam się ale wiem , i Tobie to sugeruję, nie trąb na rogach ulic i placach , że kochasz, jak ja to zrobiłam bo zlecą się psy i zaczną gryźć i będzie bardzo bolało bo ktoś kto kocha staje się bezbronny, ktoś kto sobą kogoś zasłania pozostaje całkiem nagi i niczym nie chroniony.-Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię… Boże dopomóż bym nie uciekła przed bólem .

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...