Skończyły się wieczorne wyznania chęci uprawiania
seksu, kopulowania z działaczami pisu. Nie ma statystyk ile z żebrzących o to
kobiet czy mężczyzn doznało spełnienia, zaspokojenia ale miejmy nadzieję że jednak wielu. Czy
i jak zaspokojone zostały potrzeby dowiemy się już wkrótce. Ja też sobie
zakrzyknę :” chcę kochać się z pisem”. Może lepiej z pisówką ? Młode , piękne kobiety chca kopulować ze starymi , paskudnymi dziadami to trąci jakims zboczeniem a może jakąs nieznaną mi chorobą psychiczną.