Przejdź do głównej zawartości

Nie opowiadać a czynić.

 

Umówiłam się. Nie ma sensu byśmy wobec siebie były pruderyjne. Umówiłam się na seks. Godzina, adres, taksówka, szampan , talerz leniwych z cebulką, koniecznie  no i ten seks. W ostatniej chwili jak już miałam wsiadać do taksówki pomyślałam ,że jeśli seks, to by się jakoś ubrać bo ja tak jak do pracy w spodniach ,koszuli, bez stanika ale w obcisłym podkoszulku bo miałam biec na bieżni po pracy no i płaszcz…. nie płaszcz  został w pracy. W kurtce byłam , nie mojej bo w kieszeniach jakieś śruby , kluczyki do auta, papierosy, prezerwatywy. Po jaką cholerę mam w kieszeni prezerwatywy skoro spotykam się na seks z kobietą. Tak po prawdzie to najpierw się spotkamy a potem to ten seks. Seks koniecznie bo przecież byłyśmy, jesteśmy umówione. Kurtka była zielona a spodnie białe i …a niech to szlag. Z Plamą po kawie w miejscu ,że lepiej nie mówić. zawróciłam taksówkę wbiegłam do domu a właściwie przed dom i gdy zaczęłam dopasowywać klucz do furtki okazało się ,że to nie moja kurtka nie moje klucze i o…jak dobrze, nie zwariowałam, nie moje prezerwatywy. Dzwonię, oczywiście jak dzwonię domofonem to nikt nie odbiera i nikt nie otwiera. Muszę zadzwonić telefonem ale telefonu w kurtce nie mam i nagle mnie olśniło ,że mam torebkę a w torebce telefon. Biegnę do auta po torebkę i szukam telefonu. Dzwonię. Nikt nie odbiera więc dzwonie jeszcze raz i jeszcze i wciąż nic, nikt nie odbiera. Wracam do taksówki i żalę się kierowcy na co on mi mówi ,że skoro mam torebkę to może klucze w torebce. Oczywiście , klucze w torebce więc biegnę do furtki do domu do pokoju do szafy i przebieram się jak najszybciej bo przecież jestem już spóźniona. Wszystko super-przeglądam się w lustrze, potwierdzam ,że super więc mogę już biec i biegnę. Jedziemy. Wysiadam, płacę . Jestem na miejscu. Numer… jaki numer… miałam kartkę, kartka w spodniach a spodnie …a pieprzyć to całe pieprzenie. Dobrze ,że wcięłam ze sobą talerz leniwych na prezent. Zjadłam ze smakiem i wyrzutami sumienia ,że dwie porcje i wolnym krokiem wróciłam do domu. A seks… kochana, seks nie jest w życiu najważniejszy. Miłość jest najważniejsza. Kocham Cię.

PS

Czas pewien temu , oglądałam w program  w którym pewien pan był na jakiejś wyprawie z grupą ludzi z zespołem Downa . Program miał kilka odcinków a gdy się skończył, ów pan publicznie zadeklarował ,że ludzie z którymi występował w owym programie nie powinni żyć , powinni zostać zamordowani bo są niepełnowartościowymi ludźmi. Podobną sytuację zrealizowała jego żona adoptując białą murzynkę a po dłuższym czasie podobnie jak mąż zadeklarowała ,że ludzi niepełnowartościowych powinno się eliminować zabijając ich.  W takim podejście, nie ma nic nadzwyczajnego wszak sposobów na zarobienie pieniędzy jest co niemiara i nie każdy musi się nam podobać ale zastanawia mnie co innego. Co stało się ze współ bohaterami  programu owego pana-żyją czy może zostali zutylizowani jako nieprzydatnie niepełnowartościowi-zgodnie z poglądami  głównego bohatera ? Czy i jak żyje adoptowana dziewczynka. Czy zgodnie z poglądami , głoszonymi publicznie, jej opiekunka nie sprzedała jej do badań , na mięso czy inaczej nie zarobiła bo przecież nie można kochać niepełnowartościowego człowieka a ów jako taki żyć nie powinien.

PS

Śpiewak, kreujący się na kochającego syna odkrył karty na imprezie z satanistami...jak to nam się świat szmaci. Żeby chwalić się towarzystwem zwyrodnialców no chyba ,że samemu się nim jest,wtedy uchodzi nawet,jaja a i biznes sobie robić z miłości do matki .

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

Nie jestem jedyna w ocenie zdarzeń.

" dla rozjuszonej dziczy na ulicach nie ma znaczenia pod jakim dziś akurat hasłem - aborcja, sądy, klimat czy blm (bo to problem całego Zachodu). Mają dla nas, normalsów jedyny przekaz: "nienawidzimy was wy k..y ch... wam w d... wyp..., i w ogóle ch...!" - pisze Ziemkiewicz. "Szczególnie charakterystyczne jest doprowadzenie przez lewicę do kompletnego zbydlęcenia młodych kobiet. Wśród manifestujących dominuje typ agresywnej, wulgarnej ku****i - takiej jak np. ta, co opluła Jaoka" - dodaje. " PS No tak, tyle ,że podtrzymując taki pogląd nie robię nic by było lepiej, piękniej. Zaspakajam swoje :" dokopać im bo zasługują" ale niczego nie naprawiam. Szkoda.

Świat dla idiotów.

      Im większym jesteś idiotą tym bardziej pasujesz do budowanego świata.   Poszukiwani niepasujący .   PS  W oazach siedzą buntownicy . Jedyna nadzieja.