Dzisiaj dzień wyzwolenia obozu w Auschwitz.
Wczoraj dzień zamordowania przez sędziów i lekarzy , chorego człowieka niczym w
Auschwitz. Dziś wiadomość o próbie zadośćuczynienia . Na ulice będą wychodziły
moralne dzieci oprawców z Auschwitz . Wyznawcy prawa do mordowania słabszych , niepełnosprawnych
i będą wyli swoje oburzenie. Niestety naprzeciw im nie wyjdzie nikt i nie
wyjdzie nic. Nie wyjdzie prawo, nie pojawi się pomysł , co zrobić dla
mordowanych dla ich bezpieczeństwa, radości narodzenia. Zakazać to za mało
.Zakazać to pozwolić moralnym wnukom doktora Mengele na wycie mi pod oknami .Stworzyć
prawo , ratujące a jednocześnie szanujące decyzję kobiety, to by może zamknęło
wyjące zombie.
PS