- dzień dobry , jestem partnerem pracującej
u Pani panny X- tak ? –Chcę… - Chce Pan
?. Powiem Panu tak. – Gdyby się Pan przedstawił,
że jest chłopakiem panny X, narzeczonym,
pewnie bym przymknęła oko na procedury ale partner, kojarzy mi się z mendą ,
która mnie oszukała w interesach, z kimś z kim grałam w tenisa a on próbował
wyciągnąć ode mnie ważne informacje. Partner kojarzy mi się z męską prostytutką
dla kobiety ,którą na to stać a nie ma czasu szukać . - Szanowny Panie jak sam Pan wspomniał
jest dla panny X, nikim ważnym ale i panna X jest dla Pana, nikim ważnym skoro
tylko partnerka.- Proszę wrócić z pisemnym upoważnieniem lub wtedy gdy zacznie
Pan być kimś . Mężem na przykład , chłopakiem, narzeczonym.- do widzenia Panu.
– Niedługo walentynki, może tak wstążeczkę na fallusie i zdjęcie wysłać
pożądanej w końcu czy jest potrzebna do czegoś więcej ?...partnerka…może przewiązać sie wstążką i wyslać zdjęcie partnerowi by mógł je sprzedać gdy mu sie znudzimy.