Przejdź do głównej zawartości

..., ... wiesz ?

 

  

   Dokładnie za siedem dni Cię zabiję .Jeśli zechcę weźmiesz na siebie odpowiedzialność i ciężar moich złych wyborów i jeśli zechcę pozwolisz mi odejść wolną po największej zbrodni i wyroku skazującym . Jeśli zechcę a chęcią jest , świadomość i żal za krzywdę którą uczyniłam. Nie tylko innym ale i sobie. Dokładnie za siedem dni zabiję Ciebie a potem przysypię ziemią i …czy będzie we mnie dość wiary by wierzyć, by się nie bać zamknąć oczy zasłoną i być pewną że kotara się odsunie a za nią będzie inny , nie mniej piękny świat.Za siedem dni umrzesz godzony moimi razami, jeśli zechcę ale stanie się co pojąć jest najtrudniej, umrzesz i ból sprawię Ci największy gdy nie oddam Ci swoich win w zaufaniu ,że jesteś tym , który może je ze mnie zdjąć.  Cóż zrobię i czy zrobię cokolwiek, by chociaż jednego razu, jednego bólu Ci oszczędzić….

 Umiem się wyłgać . Wyłgać przed sobą przed innymi . Udawać i ,że radzę sobie świetnie bez Ciebie, wbrew Tobie jednak czy jestem w stanie oddać Ci jeden tydzień a jeśli nie to jeden dzień a jeśli nie to jedną godzinę a jeśli nie to jedną minutę a jeśli nie to chociaż w jednej sekundzie nie udawać niczego a być prawdą wobec siebie- wobec Ciebie. Tego roku chcę dać nam tę szansę. Nadzieję ,że zdolna jestem oddać Ci sekundę swojego życia a w tej sekundzie, nie łgać, nie oszukiwać, nie ubarwiać, nie bać się . W jednej sekundzie powierzyć siebie komuś i zaufać ,że to będzie najlepsze z możliwych wyjść. Mówią ,że muszę oddać się i zaufać temu na krzyżu. Mają rację. Zapominają . Zapominają często dodać, że odwróceni plecami. Ci którzy nie uwierzyli. Ci którzy nie byli w stanie uwierzyć są w blasku i słyszą i sami ze sobą nie zostaną a ja poczekam w kolejce za nimi, na swoją kolej, spokojniejsza od nich bo wiem ,że mam nieskończony czas.

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...