…- na moim pogrzebie
nie grajcie mi , proszę, na trąbce. Zagrajcie na skrzypcach a najlepiej nie
przychodźcie wcale by nie psuć sobie humoru. Szkoda by było z byle powodu mieć
kiepskie popołudnie. Ja też nie chodziłam na wasze pogrzeby . Dla mnie nie
umarliście.
PS
Nie jest , najpiękniejszym,mieć przyjaciół. Najpiękniejszym jest gdy się wie, się jest pewną, że gdzieś tam jest ktoś do kogo można zawołać a on odpowie. Usłyszy i odpowie:" jestem".