Masz może chwilę ?, Panie Boże ?. Chcę pomilczeć bo nie mam z kim. Posiedzieć bo nie mam z kim . Odpycham tą z którą mogę. Oferty odrzucam przez moją pychę ale i brak wiary a ta jest konieczna przy spotkaniu, że ono ma sens, ma cel ma …mieć może ciąg dalszy. Zwyczajona jestem ,że ciągu dalszego nie ma. Jest mozolne wdrapywanie się na szczyt spotkania a potem szybki bieg w dół, byle dalej , byle bliżej nowej wspinaczki .Byle bliżej nowej wspinaczki ale wszak wczorajsze słowa , zdarzenia, doświadczenia , nie umierają są i bywa ,że zbyt często przywoływane. Ja je zbyt często przywołuję ale to nie przez sklerozę przecież a przez sito jakie wczorajsze zdarzenia filtruję , filtruję i zostają te które wydają się być najważniejsze a coś co jest najważniejsze wydaje się ,że winno być przypominane. Masz chwilę Panie Boże ?, w natłoku spraw, zdarzeń natłoku odrobina czasu w wielkiej kanapie czystego czasu. Czas zaczął być bardziej nasycony, gęściejszy i trudniej się ...