Przejdź do głównej zawartości

Rubryka.

 




     Czas pewien temu , napisano i to bez konsultacji, ze jest w związku a związek kwitnie i nie wykluczone ,że kwitnienie przerodzi się w związek i posiadanie. Nie będę polemizowała a tymczasem daję ogłoszenie:” przygarnę konsekwencję udanego związku i zagwarantuję dom i opierunek”. Gosposia zgodziła się partycypować w obowiązkach związanych z wychowaniem i wyżywieniem. Myślę tylko, dociekam. Związek mam z kim a może to zawiązek związku ? Też kiedyś wymyślałam rubrykę wiadomości najnowszych i najciekawszych.

  PS

 Historia ma na swoich kartach egzamin na artystę. Proszono go o odręczne narysowanie koła. Jeśli było idealne, zostawał nadwornym malarzem.Taki egzamin bym zaliczyła bez kłopotu ale co dalej ...gdzie sztuka,  gdzie wartość, gdzie przesłanie?. Tylko jeden zaliczony egzamin to za mało.

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...