Bosą stopą odsuwam na bok śmieci leżące na podłodze. Na bok by nie leżały pode mną. Przeszkadzają.Mogą okaleczyć mi stopy, dlatego przesuwam je na bok , tam gdzie nie trzymam stóp i nie ryzykuję urazu. Banalne. Banalne. Banalne dla mnie bo jestem wystarczająco sprawna, wystarczająco zuchwała , wystarczająco pewną swego ale są ludzie którzy nie odsuwają śmieci z pod swoich stóp i tych śmieci , jest coraz więcej i więcej aż w końcu toną w nich i duszą się i umierają i odchodzą wiedząc ,że powinni byli śmieci odsunąć ale nie potrafili tego zrobić. Odchodzą , najczęściej samotni bo ludzie nie lubią unurzanych w śmieciach. Wydaje im się ,że to wszystko to samo. Śmieci i człowiek pośród nich to jedno i to samo a tak nie jest. Bosą stopą odsuwam na bok śmieci leżące pod moimi stopami lecz boję się ,że ktoś mnie tak odsuwa .