- Panie Boże. Nie wydaje mi się być koniecznym ,by ktoś nam w rozmowach pośredniczył. Ktoś był tłumaczem. Ktoś interpretatorem. Nie wydaje mi się byśmy nie mogli rozmawiać twarzą w twarz . - Dla Abrahama byłeś Bogiem a dla mnie jesteś Ojcem. On miał prawo i obowiązek mieć dystans ale ja, córka ...
-Wiesz, Panie Boże. Miałam egzamin. Objuczona kolorami , możliwościami , wyobrażeniami do niego stanęłam lecz wykorzystałam tylko dwa kolory, dwie możliwości i one dały mi satysfakcję. Dwa kolory ołówka.- Sama jestem zaskoczona ,że tak niewiele może pokazać tak wiele.