Ileż córek , hodowanych dla przyjemności starszych panów , nie wie jak jest, jak być powinno. Rodzice dają przyzwolenie i utrzymanie satyrom. Relacje gdzie alfonsami są rodzice. Jest jedna różnica-alfons zarabia a oni tylko tracą . Dzieci ich tracą . Oddać własne dziecko na zabawkę dla zboczeńca który córce się podoba bo doskonale opanował sztukę manipulacji ....