się zacznie na skraju lasu przez którego drzewa przenikną promienie słońca. Gdyby stosować się do przepisów, bezdomny, który wyszedł z tego lasu bo gdzieś tam ma miejsce do spania, powinien czekać aż słońce go ogrzeje. Nie powinien rozpalać ogniska, nie powinien na ogniu zagotować sobie wody i zrobić kawy , herbaty czy co tam ma.Zimą, stosując się do przepisu, zamarznie. Niech zamarza wszak może zaprószyć ogień a co będzie gdy spłonie las...