Przejdź do głównej zawartości

Malowanie podnosi wartość.

 

Kielce, piękne miasto. Genialni biznesmeni pojawili się tam wraz i ideologią tęczowej szmaty. Otóż wzięto w Kielcach ławkę, wartą niewiele, przemalowano na tęczowe barwy wyznawców wspomnianej szmaty i nagle jej wartość wzrosła dziesięciokrotnie. Wydaje mi się być to typowy szwindel ale jeśli się mylę i przemalowanie przedmiotu w tęczowe barwy podnosi jego wartość, czy nie wprowadzić tego pomysłu w życie i na początek przemalować banknoty , potem kruszce, kamienie szlachetne i co tam wpadnie pod rękę. Mam tylko problem z człowiekiem pomalowanym na tęczowo-czy jego wartość wzrośnie czy jego intelekt wzrośnie czy  wzrośnie jego atrakcyjność .

Zaskoczyła mnie obecność tęczowych flag na marszach chętnych do mordowania wszak to nie ich marsz, nie mój wszak- temat nieplanowanych ciąż to nie mój… a może WHO przegłosowało ,że już możemy mieć dzieci , i nieplanowane również ?

PS

Starszego człowieka zapytałam, jak kiedyś nazywano kobietę przeklinającą na ulicy- kobiety nie przeklinają ale jeśli jest taka to jest to ostatnia... nie przeszło mu przez gardło ... Coś się zmieniło ?...Myślę ,że nie .Człowiek , który nie potrafi się wobec innych zachować jest ...ostatnim...

PS

Kocham Cie , nawet jak mi smutno i mówić nie mam ochoty.

Popularne posty z tego bloga

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Obitnica...

 ...obietnicę złożyłam,nie wiem czy mądrze , wszak bez przemyślenia ale skoro słowo się rzekło, będę musiała słowa dotrzymać. Czas mam teoretycznie nieograniczony ale, wiecie ,rozumiecie, jest jak jest . Przyznam ,że obiecałam trochę z próżności bo patrząc wstecz, sprawdzałam czy dość , w moim mniemaniu po sobie zostawiłam . Uznałam ,że dość . Nie bym miała spocząć na laurach i od dziś nie budować i nie tworzyć niczego ale to co jest podoba mi się i cieszy. Cieszy bo przez spory czas mojego życia niczego nie wnosiłam do materialnej rzeczywistości świata w którym sobie żyję. Nie wnosiłam i nawet do głowy mi nie przychodziło by wnosić . Później zaczęłam coś po sobie zostawiać to tu to tam , nie zwracając uwagi ,że to coś mojego dla świata. Niedawno zaczęłam analizować. Obietnica dotyczy książki a właściwie dwóch książek. Mam opracować , i wydrukować dwie książki. Czy nie za dużo jak na moje barki ? Zobaczymy jak to będzie a tymczasem, wiosna niedługo i czas zakochania , który bardzo ...