Przejdź do głównej zawartości

Jeden człowiek.

 

    Watykan potwierdza. Nie będzie błogosławieństw dla związków homoseksualnych.- Ktoś w Watykanie zastanawiał się czy jest to możliwe ? –Poważnie ?

   Watykan potwierdza. Nie będzie zgody na aborcję i eutanazję.- Dzisiaj nie będzie ? – a jutro ?

    Watykan potwierdza. W Legionie Chrystusa było 27 pedofili. -ilu jest wciąż na stanowiskach ?

   Watykan potwierdza. Biskupem zostaje… tajny współpracownik tajnych służb. – Znaczy kapuś ? Znaczy zdjaca?... Znaczy Piotr nowych czasów ?...tyle ,że Piotr zapłakał a ten o płacz przyprawił wielu i wielu jeszcze zapłacze.

  Watykan potwierdza. Wiara góry przenosi , pod warunkiem ,że rząd ustali inaczej.

  Watykan potwierdza. …a może przestać potwierdzać a wrócić do prawdy ,że Kościół… to ten jeden słaby człowiek, uczciwy, sprawiedliwy ,przerażony, że przybiją go do krzyża i będą drwili .Ten jeden słaby człowiek , umarły niczym ziarno i ożyły , powoli, cierpliwie, spokojnie jak ujawnia się malutki zielony pęd i rośnie i rośnie i rośnie i jest pewnym ,że wielu się nim nakarmi i wielu dzięki niemu przetrwa.

-Wiesz Panie Boże… fajne świat stworzyłeś i fajnych ludzi a najfajniejsze jest to ,że w każdym , nawet ostatecznym momencie, jeden człowiek. Nieistotny, niedostrzegany, nieszanowany, może zmienić losy świata . Na lepsze, dla wszystkich i wszystkiego.- Że jedno :”proszę”- może zmienić wszystko i wszystkich a właściwie, zapalić lampkę malutką, gdy już wszystkie światła pogasną.

- Wiesz Panie Boże …dziękuję ,że się mnie nie wstydzisz.

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...