…i gdy zabierasz to darem jest największym, gdy nie pozwalasz,
pomagasz się spóźnić na pociąg, na autobus którym bym mogła dojechać tam gdzie
sobą pozostać bym nie potrafiła. Gdy wrzeszczę i na Ciebie złorzeczę a Ty
patrzysz i uśmiechasz się z pobłażaniem bo przecież nie zrobisz mi krzywdy .
Pomogłeś usunąć się w cień i dałeś siły by w cieniu zbudować miejsce a miejsce
nie odpycha a miejsce pozwala bym na
cztery możliwości drogę miała otwartą. I gdy zabierasz to darem jest
największym… ileż lat potrzebowałam by to zrozumieć. … ileż by Ci za to
podziękować.
" dla rozjuszonej dziczy na ulicach nie ma znaczenia pod jakim dziś akurat hasłem - aborcja, sądy, klimat czy blm (bo to problem całego Zachodu). Mają dla nas, normalsów jedyny przekaz: "nienawidzimy was wy k..y ch... wam w d... wyp..., i w ogóle ch...!" - pisze Ziemkiewicz. "Szczególnie charakterystyczne jest doprowadzenie przez lewicę do kompletnego zbydlęcenia młodych kobiet. Wśród manifestujących dominuje typ agresywnej, wulgarnej ku****i - takiej jak np. ta, co opluła Jaoka" - dodaje. " PS No tak, tyle ,że podtrzymując taki pogląd nie robię nic by było lepiej, piękniej. Zaspakajam swoje :" dokopać im bo zasługują" ale niczego nie naprawiam. Szkoda.