Przejdź do głównej zawartości

Jestem obca.




przeglądam internetowe strony  i z każdą kolejną, czuje się  lepsza, lepiej wychowana, lepiej się prowadząca, lepiej się wypowiadająca, lepiej wyglądająca i lepiej żyjąca. Z każdą kolejną otwieraną stroną  czuje się obca, wciąż bardziej obca co przecież nie może mnie , nie cieszyć.


....przeglądam internetowe strony  i z każdą kolejną, czuje się  gorsza, gorzej wychowana, gorzej się prowadząca, gorzej się wypowiadająca, gorzej wyglądająca i gorzej żyjąca. Z każdą kolejną otwieraną stroną  czuje się obca, wciąż bardziej obca co przecież nie może mnie ,  cieszyć

   PS
 Kto nie lubi błaznów. Pewnie niewielu ale coraz trudniej lubić błaznów , którzy nie robią z siebie idiotów dla zgrywy. Pokazują ,że są idiotami, na prawdę.
   PS
 „Dzieci stały się w pewien sposób symbolem statusu wśród wielu gejów – twierdzi izraelski reżyser Yuval Hadadi. – Oznaczają one pewien poziom czasu, pieniędzy i ambicji”. Jego zdaniem dominuje obecnie tendencja, która wyraża się oczekiwaniem od homoseksualnych mężczyzn posiadania dzieci."
  Nie tylko jego zdaniem.

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...