Przejdź do głównej zawartości

Marsz czarnych parasolek.


…marsz w obronie prawa do zabijania… no cóż … każdy ma prawo zamordować kogo chce i tego prawa nie wolno mu odbierać. Tylko takie pytanie-ja jestem w grupie do zamordowania czy łapię się na jakieś tam życie ?
  Tak tylko pytam dla formalności bo parasolki nie mam.
   PS
  W portfelu, jednej z uczestniczek marszu ,zdjęcie z usg zamiast zdjęcia dzieci czy męża, partnera, kochanka ale szła sama.-dlaczego ?
 PS
 Ciekawa jestem jak stanowi prawo gdy ksiądz, żyje w nieformalnym związku, czy podczas spowiedzi dostaje, czy nie, rozgrzeszenie wszak ludzie świeccy nie dostają… zazwyczaj...
 A co jeśli ma ślub cywilny ? Wszak nie ma zakazu udzielania ślubu księżom.
  PS
 Trzeba być idiotką czy nieświadomą konsekwencji ? by Panu Bogu zaślubioną  lub zaślubionego próbować odbić. Nie wyobrażam sobie , odbić.
  

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...