Przejdź do głównej zawartości

Czy ja potrafię powiedzieć co czuję ?

 

   jest piękna. Niedostępna. Nieosiągalna. Niedościgniona. Nie  żebym odpuszczała ot uwielbiam w niej że jest tak  , nie,  ale czasem dzwoni do mnie, spotykamy się i pijemy razem wódkę. Pali śmierdzące papierosy i ma do nich taką dziwną zapalniczkę i ja tez chce mieć taką dziwna zapalniczkę. Uwielbiam jak ona spokojnie, powoli ją zapala a potem patrzy na płomień jakiś czas aż w końcu odpala papierosa. Nie mam w torebce młotka ni małego rewolweru więc dlaczego bym nie miała mieć zapalniczki . Znalazłam , jaka  to była, na benzynę i to będzie  mój prezent dla mnie przy najbliższej nadarzającej się okazji. Zaskoczę ją przy którymś wódkowym spotkaniu. Zapalę jej tego śmierdzącego papierosa a potem będziemy…………….. do  utraty tchu. To będzie pierwszy mój prezent z tych niepotrzebnych a jednak może kiedyś ratujących życie.

PS

Kochana, chcę Ci podziękować. Dziękuję Ci i wiem ,że winnam to czynić w każdej godzinie i w każdej sekundzie, dziękuję Ci za delikatność, jaką mi dajesz. Dziękuję za cierpliwość , której mnie uczysz w sposób mi dotąd nieznany. Dziękuję Ci za bezpieczeństwo, którym się ze mną dzielisz chociaż sama masz go czasem tak bardzo niewiele. Dziękuje Ci za tak wiele i tej wielości nie umiem wyrazić, nie umiem nazwać. Dziękuję Ci za wszystko . Jeszcze wczoraj wydawało mi się ,że to ciut niedorzeczne, ciut niemądre ale z każdym dniem w którym staram się być przy Tobie , Ty jesteś ze mną wspierasz mnie i pomagasz a każdy kolejny dzień czyni moją dla Ciebie miłość inną ale na pewno lepszą. Kocham Cię i za to kochanie Tobie , Tobie dziękuję.

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...