Przejdź do głównej zawartości

Algorytm, gwarancja rozpadu.

 

…algorytm jest dobry na wszystko i zapraszany nawet do łóżek i domów ale wszak ma jedną drobną wadę, jest stworzony dla pieniędzy a jeśli dla pieniędzy ma w sobie grzech pierworodny i niezbywalny.  Służy to pierwsza jego najważniejsza cecha, do zarobienia pieniędzy jego twórcy a częściej właścicielowi . Z coraz większym nieskrępowaniem w moim otoczeniu mówi się o poszukiwaniu kogoś przez portal, Internet itp i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ,że powstające w ten sposób pary najczęściej się szybko rozpadają . Wyjątki , które mają przyciągać do portalu czy jak to się tam nazywa, potwierdzają regułę, że chodzi nie o stworzenie związków a stworzenie rynku .Potrzebny jest ruch i powroty do portalu co wiąże się z płatnościami więc nikt nie będzie tworzył algorytmu, który doprowadzi do bankructwa. Czy ktoś zrobi i opublikuje badania , na wiarygodnej próbie, czy mam rację ?... Pewnie nie ale moja mała próba szukających wciąż i wciąż ,zasmuca bo ludzie powinni być szczęśliwi, razem.

PS

Internet to w znakomitej większości matemetyka.  Nie filozofia,nie sztuka, nie teologia, nie mistyka a matematyka.Ilość wejść -świadkiem , oskarżycielem i sędzią.

PS

Nowa Zelandia właśnie zamknęła kraj z powodu troski o 0 covid A tymczasem wprowadziła najbardziej ekstremalne prawo aborcyjne na świecie: aborcja dozwolona na żądanie do urodzenia bez limitów powodem aborcji może być np. płeć dziecka/1

Popularne posty z tego bloga

Medal dla lekarza.

  Lekarza, który widząc oczywiste objawy wymagąjące natychmiastowej pomocy, żąda wykonana testu covidowgo i przy gorącej kawie czeka na jego wynik , powinno się w trybie natychmiastowym pozbawić prawa wykonywania zawodu, praw obywatelskich . Powinno się rozstrzelać ale ktoś powinien sprzątać ulice. PS Człowiek z potężna raną ręki zjawia się na SORze . Robią mu konieczny test na covid. Umiera nim doczekał na wynik. Zmarł na covid i choroby współistniejące. Rodzina przysłała kwiaty , wdzięcznaz pomoc w ostatnich chwilach, lekarzowi.

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...