Przejdź do głównej zawartości

Kradzione informacje są coraz ciekawsze.

 

 Wynalazca technologii mRNA apeluje: nie szczepcie swoich dzieci przeciw COVID-19!

(fot. YouTube . Contagion_Live)

„Jestem zaszczepiony przeciw COVID i generalnie jestem zwolennikiem szczepień. Poświęciłem całą karierę opracowywaniu bezpiecznych i skutecznych metod walki z chorobami zakaźnymi” – mówi dr Robert Malone, jeden z wynalazców technologii mRNA, który jednocześnie kategorycznie odradza szczepienia dzieci preparatami przeciw koronawirusowi bazującymi na tej technologii.

Prezentujemy pełną treść apelu dr Malone’a:

Nazywam się Robert Malone i wypowiadam się z perspektywy rodzica, dziadka, lekarza i naukowca. Zwykle nie czytam przygotowanego wystąpienia z kartki, ale w tym przypadku chcę mieć absolutną pewność, że każde wypowiedziane słowo i każdy fakt naukowy będą poprawne.


Oświadczenie podpieram karierą poświęconą badaniom i rozwojowi szczepionek. Jestem zaszczepiony na COVID i generalnie jestem zwolennikiem szczepień. Całą swoją karierę poświęciłem opracowywaniu bezpiecznych i skutecznych sposobów zapobiegania i leczenia chorób zakaźnych.

Zanim podejmiecie nieodwracalną w skutkach decyzję o podaniu zastrzyku swojemu dziecku, chciałem przedstawić naukowe fakty dotyczące tej szczególnej szczepionki genetycznej, która jest oparta na stworzonej przeze mnie technologii mRNA.

Istnieją trzy kwestie, które rodzice muszą zrozumieć, zanim podejmą tę nieodwołalną decyzję.

Po pierwsze, genom wirusa zostaje wstrzyknięty do komórek waszych dzieci. Zmusza on organizm do wytwarzania toksycznych białek kolczastych. Białka te często powodują trwałe uszkodzenia newralgicznych narządów dziecka, w tym:

ich mózgu i układu nerwowego;

ich serca i naczyń krwionośnych, z wywoływaniem skrzepów włącznie;

ich układu rozrodczego.

A co najważniejsze, ta szczepionka może wywołać fundamentalne zmiany w ich układzie odpornościowym. Najbardziej niepokoi, że gdy te szkody już wystąpią, nie da się odwrócić ich skutków.

Nie możecie naprawić uszkodzeń powstałych w ich mózgach.

Nie możecie wymazać blizn powstałych w tkance serca.

Nie można naprawić genetycznie zresetowanego układu odpornościowego, a ta szczepionka może spowodować uszkodzenia układu rozrodczego, które mogą mieć wpływ na przyszłe pokolenia waszej rodziny.

Drugą rzeczą, o której musicie wiedzieć, jest fakt, że ta nowatorska technologia nie została odpowiednio przetestowana.

Potrzebujemy co najmniej 5 lat testów/badań, zanim naprawdę zrozumiemy zagrożenia związane z tą nową technologią. Szkody i zagrożenia związane z nowymi lekami często ujawniają się wiele lat później.

Proszę, abyście zadali sobie pytanie, czy jako rodzice chcecie, aby wasze własne dziecko było częścią najbardziej radykalnego eksperymentu medycznego w historii ludzkości.

Ostatnia uwaga: powód, dla którego zalecają szczepienie dziecka, jest kłamstwem. Wasze dzieci nie stanowią zagrożenia dla rodziców ani dziadków. W rzeczywistości jest wręcz odwrotnie. Ich odporność wytworzona po przechorowaniu COVID ma kluczowe znaczenie dla uratowania waszej rodziny, jeśli nie świata, przed tą chorobą.

Podsumowując: uwzględniając ryzyko problemów, z którymi zarówno wy, jak i wasze dziecko możecie zmagać się do końca życia, szczepienie przeciwko stanowiącemu dla nich niewielkie zagrożenie wirusowi nie przyniesie zasadniczych korzyści. Ani dzieciom, ani waszej rodzinie.

Dysproporcja ryzyka i korzyści w przypadku podania tej szczepionki dzieciom jest zdecydowanie zbyt wielka. Dlatego jako rodzic i dziadek gorąco wzywam do oporu i walki o ochronę dzieci.

Źródło: Twitter.com


Popularne posty z tego bloga

Wczoraj ...

  ...pierwszy raz, tego roku, wypiłam kawę na tarasie. Moim tarasie. Odwiedził mnie , znajomy, tak myślę, sokół. Przywitał się. Wszystkie stworzenia się sobie kłaniały i ja również. Słońce ogrzewało gołe stopy . Nie było śniegu. Nie było zimnych , bolesnych wiadomości ze świata. Wolność. Wygrzewanie się na słońcu , kojarzę z wolnością. Wolność to bycie bliżej świata. Jeszcze świata, stworzonego dla mnie przez Boga a którego nie zniszczyłam zostając na betonowej polanie , dla "wygody". Da się, można , z wysokościowca polecieć w dal, na kolejny wysokościowiec, ale o ile piękniej jest polecieć z jednego ogromnego drzewa na kolejne ogromne drzewo. Lot nawet z niewysokiego derenia rosnącego pod płotem , piękniejszy się wydaje być od lotu z jednego słupa ogrodzeniowego na kolejny. Delektuje się bo posiadam a gdybym nie posiadała ? Tarasu na którym mogę pic kawę z gołymi nogami ogrzewanymi słońcem ? Posiadanie nie czyni wolnym a czyni leniwą,rozkapryszoną. Ogrodnik posadził kwiaty. ...

ZbrodnIarze...

...umierają jak ludzie. Są zbrodniarzami . Patrzę z ciekawością...zbrodniarze umierający jak ludzie, jak ci których mordowali, których krzywdzili...tak bardzo podobni. Dlaczego ?

Obitnica...

 ...obietnicę złożyłam,nie wiem czy mądrze , wszak bez przemyślenia ale skoro słowo się rzekło, będę musiała słowa dotrzymać. Czas mam teoretycznie nieograniczony ale, wiecie ,rozumiecie, jest jak jest . Przyznam ,że obiecałam trochę z próżności bo patrząc wstecz, sprawdzałam czy dość , w moim mniemaniu po sobie zostawiłam . Uznałam ,że dość . Nie bym miała spocząć na laurach i od dziś nie budować i nie tworzyć niczego ale to co jest podoba mi się i cieszy. Cieszy bo przez spory czas mojego życia niczego nie wnosiłam do materialnej rzeczywistości świata w którym sobie żyję. Nie wnosiłam i nawet do głowy mi nie przychodziło by wnosić . Później zaczęłam coś po sobie zostawiać to tu to tam , nie zwracając uwagi ,że to coś mojego dla świata. Niedawno zaczęłam analizować. Obietnica dotyczy książki a właściwie dwóch książek. Mam opracować , i wydrukować dwie książki. Czy nie za dużo jak na moje barki ? Zobaczymy jak to będzie a tymczasem, wiosna niedługo i czas zakochania , który bardzo ...